Arbuz grozy. Burza w sieci o paragon z osiedlowego sklepu

"Kilka owoców na śniadanie"

„Kilka owoców na śniadanie. Najbliższy osiedlowy warzywniak” - napisał na Twitterze Patrycjusz Wyżga. Na paragonie fiskalnym widać ceny truskawek, brzoskwiń UFO, cytryn, pomarańczy, arbuza.

Dziennikarz chciał zwrócić uwagę na drożyznę panującą w sklepach. Komentujący odpowiadali jednak na ogół, że cena jest zdecydowanie za mocno wywindowana w górę, nawet jak na obecne realia.

Polecamy:

Problemy rosyjskiego kosmonauty. Musiał zakończyć spacer kosmiczny

Paryż w Polsce? Dlaczego nie! W Rybniku postawiono replikę wieży Eiffla

"Nieźle ich kroją w osiedlowych warzywniakach"

"Ponad 3 kilogramy owoców na śniadanie, a arbuz po 15 złociszy za kilogram :) Dobrobyt :)" - odpowiedział dziennikarz Wojciech Biedroń.

„Nieźle ich kroją w tych osiedlowych warzywniakach. Arbuz 15 zł :-) W Lidlu jakieś 4 zł” - zdumiał się ceną w warzywniaku prof. Stanisław Żerko.

"Ale to ile i jakich tych UFO bylo? Plus z czego był ten arbuz za 15zł/kg w środku sezonu? Ze złota? Ja dziś kupiłem po 5,98 za kg, a są i po 3-4 zl za kilo teraz" - ironizował bloger Salon24.pl Paweł Rybicki.

„W hurcie arbuz 3 ziko za kilo.... Może by tak rzucić wszystko i otworzyć warzywniak?” - zastanawiał się nad dalszą karierą publicysta Artur Ceyrowski.

Podobnych uwag nie brakowało.

"Ufo za dwie dychy i arbuz za półtorej. Chyba płatkami złota ozdabiane... Mieszkam w najdroższym, po Warszawie, rejonie Polski i tu brzoskwinie góra po 10 złotych, a arbuz po 2".

"Truskawki - mamy prawie wrzesień wiec taka cena jest. Brzoskwinie przepłacone x2 cytryna pomarańcza ok Arbuz po 15? kuźwa po 3zł jest u mnie na targu".