Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Jarosława A., któremu przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości działania na rzecz rosyjskiego wywiadu przeciwko Polsce.
Na polecenie prokuratury ABW zatrzymała mężczyznę podejrzanego o szpiegostwo
- Dowody zgromadzone w sprawie wskazują, że podejrzany zamierzał przekazać stronie rosyjskiej informacje dotyczące m.in. obronności i bezpieczeństwa Państwa; był też gotowy wykonywać inne zlecone mu zadania - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński.
Według służb podejrzany oczekiwał w zamian uzyskania korzyści majątkowej, a także pomocy w eliminacji osobistych wrogów. - Wykorzystując posiadane znajomości, zamierzał przekazać rosyjskiej stronie szerokie spektrum informacji, również ze sfery obronności i bezpieczeństwa państwa. Był także gotowy wykonywać inne zlecone przez wywiad zadania na terytorium RP.
Zobacz: Scholz wygwizdany podczas spotkania z mieszkańcami. Krzyczeli "zdrajca narodu" i "wyp..."
Nawiązał długotrwałą współpracę z rosyjskim wywiadem
Podejrzany zdawał sobie sprawę z nielegalnego charakteru podjętych działań, ukierunkowanych na zawiązanie długotrwałej współpracy z rosyjskim wywiadem - przekazał rzecznik ministra koordynatora Stanisław Żaryn.
Do zatrzymania doszło 11 lipca 2022 r. na terenie województwa śląskiego. Funkcjonariusze ABW przeszukali również na terenie województw: opolskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego oraz małopolskiego miejsca związane z Jarosławem A. oraz innymi powiązanymi z nim osobami, które zatrzymany zamierzał wykorzystać w pracy na rzecz rosyjskiego wywiadu.
Za popełniony czyn mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia
Jak przekazał rzecznik ministra koordynatora, prokurator przedstawił Jarosławowi A. zarzut z art. 130 § 3 kk, czyli zgłoszenia gotowości działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Warszawie zastosował wobec Jarosława A. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo zostało powierzone w całości do prowadzenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawę nadzoruje Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
ja
Czytaj także:
Wody Polskie kontrolują stan Odry. Pierwsze wyniki są alarmujące
Rosyjski ostrzał rakietowy Charkowa. Są zabici i ranni
Pijana matka zgubiła swoje dziecko. Teraz usłyszała zarzuty
Media alarmują: Od jesieni dodatkowa opłata za gaz
Inne tematy w dziale Społeczeństwo