Z informacji podanych przez portal rbb24 wynika, że niemieccy naukowcy podejrzewają, iż do pomoru ryb i innych organizmów w Odrze doprowadziły obecne w wodzie trujące algi.
Toksyczne algi w Odrze?
Naukowcy z Instytutu Ekologii Wód i Rybactwa Śródlądowego Leibniza w Berlinie zwrócili uwagę na to, że za masową śmierć ryb w Odrze odpowiadać może "niezidentyfikowany jeszcze, toksyczny gatunek alg". Na te przypuszczenia powołuje się niemiecki portal informacyjny rbb24.
— To tłumaczyłoby wysoką zawartość tlenu pomimo wysokich temperatur — przekazał portalowi Christian Wolter, ekolog wody z Instytutu Leibniza, który od 30 lat zajmuje się badaniami Odry. Naukowcy podkreślają, że nie wiadomo jeszcze, jakie czynniki zewnętrzne mogły wywołać zakwit alg.
Wolf von Tuempling, analityk wód z Centrum Badań nad Środowiskiem Helmholtza w Magdeburgu jest zdania, że prawdopodobny jest scenariusz mówiący o toksycznych algach. Podkreślił on jednak, że jest on w stanie sobie wyobrazić także inne przyczyny katastrofy ekologicznej. Zastanawiająca dla badaczy jest przede wszystkim wysoka zawartość soli w wodzie. Nie można wykluczyć również nielegalnie zrzuconych szkodliwych dla środowiska substancji.
— Jednak ta teoria nie została (jeszcze) udowodniona — informuje rbb24.
Rybak o przyczynach śnięcia ryb w Odrze. "Natura sobie da radę. Z pomocą państwa"
Wysoka zawartość soli a zakwit toksycznych glonów
Niemieckie czasopismo "Maerkische Oderzeitung" przypomina, że ministerstwo ochrony środowiska Brandenburgii po pierwszych badaniach wody w Odrze poinformowało o wysokiej zawartości soli w rzece i o związanym z tym faktem silnym zakwitem glonów.
— Rtęć nie mogła być decydującą przyczyną: wartości mieściły się w normie jakości środowiskowej lub nieznacznie ją przekraczały — wyjaśnia "MOZ".
Gazeta podkreśla, że toksyczne zakwity glonów stwarzają ogromny problem na całym świecie. Występują one na obszarach przybrzeżnych wód morskich oraz w rzekach i jeziorach.
— W Australii, na przykład, w 2019 roku doszło do masowego śnięcia ryb w dorzeczu Murray-Darling, największym systemie rzecznym Australii w basenie osadowym. Mówi się, że fale upałów i niski poziom wody, a także dopływ substancji odżywczych doprowadziły do masowych zakwitów glonów — informuje „Maerkische Oderzeitung".
RB
Czytaj także:
Ksiądz wypłacił z konta parafii 2 mln zł. Po pytaniach Salon24 diecezja zawiadamia służby
Konferencja minister Moskwy ws. Odry. Wiadomo już co z substancjami toksycznymi
Kardynał podejrzewany o molestowanie seksualne. Był na liście następców papieża Franciszka
Podwójny mandat czeka na niepokornych kierowców. Kara wyniesie nawet 5 tys. zł
Inne tematy w dziale Rozmaitości