W przyszłym roku przed wakacjami Polska i Ukraina otworzą nowe przejście graniczne Niżankowicach-Malhowicach. Pierwotnie inwestycja miała zostać sfinalizowana w 2025 roku.
O nowym przejściu granicznym z Ukrainą informowali na wspólnej konferencji szef KPRM Michał Dworczyk, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz szef resortu infrastruktury Ukrainy Oleksandra Kubrakowa.
Zobacz:
Mocny wybuch na Krymie. Samozwańczy premier już jedzie w okolice eksplozji
Tak działa rosyjska propaganda. Obrała za cel zdjęcie Andrzeja Dudy
Niespodziewany rekwizyt w plecaku. Kontrolerzy na polskim lotnisku mogli się zdziwić
Przejście w Niżankowicach-Malhowicach
- Dobrą informacją, którą mamy dzisiaj do przekazania jest ta, że kolejne przejście graniczne między Polską a Ukrainą, którego otwarcie było zaplanowane na rok 2025, dzięki decyzjom pana premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów właściwych, przede wszystkim pana ministra Andrzeja Adamczyka, zostanie otwarte za niecały rok, przed wakacjami; w 2023 roku powinniśmy uruchomić przejście w Niżankowicach-Malhowicach - przekazał Dworczyk.
Według współpracownika premiera Mateusza Morawieckiego, "zwiększy to dalsze możliwości wymiany towarowej i osobowej między Polską a Ukrainą".
- Otwieramy kolejną linię modernizowanego przejścia, od jutra będzie działał nowy terminal autobusowy. Przypominam spotkanie, jakie odbyło się tutaj przed niecałymi 2 miesiącami, od tego czasu bardzo dużo się tutaj zmieniło. Nie przestajemy, głównym celem jest zwiększenie wymiany towarowej między naszymi krajami oraz zwiększenie komfortu przekraczania granicy dla naszej obywateli - chwalił inicjatywę Kubrakow.
- Widzimy, że wymiana towarowa i ruch osobowy zwiększa się co chwila, co pokazuje, że wcześniej infrastruktura przejść nie odpowiadała wymaganiom - dodał.
GW
Inne tematy w dziale Polityka