Rosjanie aresztowali DJ-a. Za piosenkę o ukraińskim pułku Azow
Portal "Ukraińska Prawda" poinformował, że rosyjski sąd na okupowanym Krymie aresztował DJ-a na 10 dni, ponieważ zagrał piosenkę „Dyke pole” („Dzikie pole”) ukraińskiego rapera YARMAK w kawiarni w miejscowości Szczolkine, znajdującej się we wschodniej części Półwyspu Krymskiego.
DJ aresztowany za piosenkę o Ukraińcach
Mężczyzna został oskarżony o „demonstrowanie nazistowskich symboli” pułku azowskiego na projektorze w kawiarni.
DJ został aresztowany na 10 dni. Powiedział, że utwór został zamówiony przez gościa i nie miał pojęcia o treści teledysku. Rosyjscy propagandyści opublikowali już wideo z zeznaniami DJ-a i człowieka, który zamówił piosenkę.
Piosenka „Dyke pole” („Dzikie pole”) opowiada o wojnie, Pułku Azowskim i rosyjskiej agresji. Zawiera ona słowa: „Jeszcze raz horda wychodzi z bagien, ale wróg nie wie, co go czeka na naszej ziemi, czeka tylko śmierć” lub „A pułk Azowski pokaże swoją potęgę!”.
RB
Zobacz:
Nowa obietnica Morawieckiego w związku z katastrofą na Odrze
Marszałek z PO mówiła o rtęci poza skalą. Teraz się tłumaczy: "nie mówiłam o przyczynie"
Scholz broni rosyjskich turystów. Bo nie wszyscy popierają Putina
Inne tematy w dziale Polityka