Nie milknie spór o treści w podręczniku do nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Minister Przemysław Czarnek zapowiedział skierowanie pozwu przeciwko Donaldowi Tuskowi, bo ten - jego zdaniem - kłamie.
- Czarnek wymyślił taki podręcznik, który ma uczyć nasze dzieci historii i teraźniejszości. Tam jest wiele różnych bardzo dziwnych, czasami strasznych tez. Ja dzisiaj odkryłem taki maluteńki rozdział o dzieciach in vitro. W tym podręczniku Czarnek i jego współpracownicy zamieścili takie słowa, że dzieci z in vitro, to jest hodowla ludzi, kto będzie kochał takie dzieci - mówił niedawno Donald Tusk w Jaktorowie. W pewnym momencie liderowi PO ciekły łzy z oczu.
- Później to dziecko dostanie do ręki podręcznik i przeczyta w tym podręczniku, że jest dzieckiem z hodowli, którego nikt nie kocha. Te wszystkie złe rzeczy, które zrobili w Polsce one wynikają także z tego, że nie wiem, czy tak się dobrali, czy władza to z nich zrobiła, ale jeśli coś takiego proponuje się polskiej szkole, polskim dzieciom, polskim rodzicom, to znaczy, że moim zdaniem nie ma granic łajdactwa dla nich - grzmiał były premier.
Zobacz:
Andrzej Duda z okazji święta wojska. "Tak trudnych lat nie było od dziesięcioleci"
Gdy przyszło do trudnych pytań, Braun wziął sprawy w swoje ręce. Partia może mieć kłopoty
Przyszłość Donalda Tuska wcale nie musi być w Polsce. Plotki prowadzą do Brukseli
"Hodowla dzieci" w podręczniku do historii
W podręczniku do HiT znalazły się stwierdzenia na temat "hodowli" dzieci, ale autor nie sprecyzował, czy chodzi o in vitro. "Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju ‘produkcję’? Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej. Ileż to razy słyszymy od ludzi wykolejonych: nie byłem kochany w dzieciństwie, nikt mi nic nie dał, więc sam sobie muszę brać" - podkreślił Roszkowski w książce dla uczniów klas licealnych.
- Kłamstwa Donalda Tuska są oczywiste. Tu nie chodzi o mnie. Gdyby chodziło tylko i wyłącznie o mnie, to polityk ma grubą skórę i jest w stanie wiele przetrzymać - to jest zupełnie oczywiste. W sposób nikczemny używa się dzieci do brudnej gry politycznej - to nie jest nawet polityczna, tylko brudna gra oparta na kłamstwach, tylko po to, żeby za wszelką cenę przejąć władzę, uniknąć pewnie jakiejś odpowiedzialności, więc trzeba postawić tamę - odniósł się minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w TVP Lublin.
15 sierpnia to specjalny dzień dla lokalnych społeczności. Chodzi o rośliny
100 tys. złotych dla młodych strażaków
- Tutaj pozwy są konieczne. Dzisiaj mija trzeci dzień od mojego wezwania. Nie sądzę, aby zdobył się na odrobinę honoru ów Tusk i jego towarzysze. W związku z powyższym w przyszłym tygodniu na pewno będzie pozew przeciwko Tuskowi, bo kłamstwa są zupełnie oczywiste i widoczne gołym okiem - komentował Czarnek.
Oprócz wezwania do zaprzestania naruszania dóbr osobistych, minister domaga się przeprosin na oficjalnym profilu PO, a dodatkowo - od Tuska - 100 tys. złotych zadośćuczynienia na Młodzieżową Drużynę Pożarniczą OSP. Pozew zostanie złożony przez Czarnka w przyszłym tygodniu.
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo