Igor Girkin vel Strielkov to żołnierz współodpowiedzialny za zamach na samolot MH-17 malezyjskich linii lotniczych oraz głównodowodzący operacji w Donbasie po Majdanie. Prorosyjski terrorysta został pojmany na Krymie - nieoficjalnie, przyczyną akcji służb okupanta była krytyka pod adresem Władimira Putina o brak zdecydowania w likwidacji ukraińskich wojsk na froncie.
Były minister samozwańczej „Donieckiej Republiki Ludowej” miał zostać aresztowany przez krymskie władze. Igor Girkin, jak wskazują ukraińskie media, próbował przebić się za linię walk i strzelać do ukraińskich żołnierzy.
Zobacz:
Glapiński o przyszłości Tuska. Szef NBP wróży wielką karierę liderowi PO
Strzelanina w Australii. Chwile grozy, na lotnisku mogło dojść do tragedii
Katastrofa ekologiczna na Odrze. Minister Moskwa informuje o kolejnych wynikach badań
Girkin pojmany na Krymie. Nowe informacje
- Rosyjski ekstremista, zbrodniarz wojenny, a od niedawna „analityk wojskowy” Igor Girkin (Strielkow) podobno był tak zdesperowany z powodu pozycji Rosji na Ukrainie, że zgolił wąsy i wyruszył walczyć z samym sobą – ale został aresztowany na Krymie - informował korespondent wojenny "The Kiev Independent" Ilya Ponomarenko.
Plan Girkina zakładał dostanie się w okolice Chersonia pod fałszywymi dokumentami na nazwisko Siergiej Runov. Według współpracowników separatysty, jego intencją nie było wywołanie zamieszania, a chęć walki o Federację Rosyjską.
Oleksij Arestowicz, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, wyjawił, że Girkin opuścił już krymski areszt i pozwolono mu wyjechać do Chersonia.
Kierował zamachem na MH-17
- Pozwolono mu walczyć w regionie Chersonia. Mamy więc szansę zobaczyć tego „bohaterskiego” człowieka gdzieś w pobliżu Sniegurowki - stwierdził.
Girkin to były żołnierz Specnazu, głównodowodzący ofensywą w Donbasie po krwawych zamieszkach na Majdanie i zwolennik szybkiej rozprawy z Ukraińcami. Holenderska prokuratura w 2019 r. oskarżyła go o sprawstwo ws. zestrzelenia samolotu linii Malaysia Airlaines w lipcu 2014 roku. Zginęło wtedy 283 pasażerów i 15 członków załogi maszyny MH-17. Po inwazji Rosji na Ukrainie wielokrotnie krytykował dowództwo za złe plany taktyczne i straty, zadawane przez wroga.
GW
Inne tematy w dziale Polityka