Lepiej gaście światło w przedpokoju. Prądu na zimę może nie być

Energii może zabraknąć

Koncerny energetyczne musiały zmniejszyć moce własnych elektrowni, by oszczędzać węgiel na zimę. Dostępne rezerwy mocy w systemie ogranicza też awaria w nowym bloku w Jaworznie. PSE ostrzega, że tej zimy może wystąpić problem ze zbilansowaniem energetycznym, czyli dostarczeniem energii wszędzie, gdzie jest potrzebna. A determinować to będą warunki pogodowe.

• Czytaj: Morawiecki: Zdymisjonowałem szefa Wód Polskich i GIOŚ

Polacy chcą oszczędzać. Ale przez to też może zabraknąć prądu

Jest jeszcze jeden problem i to nieoczywisty. Choć dla odbiorców indywidualnych przejście na pompy ciepła i grzejniki elektryczne jest korzystne, to sama transformacja może pochłonąć znacznie więcej energii. Przedstawiciel PSE uważa, że skala konsekwencji też jest w tym wypadku zależna od pogody, ale i od dostępności i cen surowców wykorzystywanych do ogrzewania.

Import prądu może okazać się za drogi

Niepokój wzbudza też niepewność, czy uda się wyrównać bilans energetyczny za pomocą importu energii. W normalnych okolicznościach nie byłoby z tym problemu, ale aktualnie cała Europa mierzy się z kryzysem energetycznym.

— Nie ma pewności, czy w związku z sytuacją na innych rynkach energii układ cen pozwoli na import — zwraca uwagę Wapiński.

Czytaj dalej:

Niestety, Miedwiediew znów się odezwał. Zagroził całej Unii Europejskiej

Tragiczna śmierć dziecka w Warszawie. Tramwaje Warszawskie zabrały głos

Rosyjska wyrzutnia rakiet zderzyła się z ciężarówką. Są ranni

Solidarność przeciwna projektowi rządowemu. Duda krytykuje ustawę o sporach zbiorowych