Na temat projektu ustawy wypowiedział się m. in. Piotr Duda, przewodniczący komisji krajowej NSZZ Solidarność.
Sprzeciwy wobec projektu ustawy o sporach zbiorowych
— To jest skandaliczna próba ograniczenia prawa do strajku i stłumienia potencjalnych protestów — powiedział Jakub Grzegorczyk z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza komentując projekt ustawy o sporach zbiorowych.
— To ma usprawnić proces prowadzenia sporu zbiorowego — wyjaśniał wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
— Dla nas jest groźny - dla Inicjatywy Pracowniczej - bo wielu zakładach pracy, gdzie nie mamy statutu organizacji reprezentatywnej, pozbawia nas prawa do samodzielnego prowadzenia sporu zbiorowego — tłumaczył Jakub Grzegorczyk.
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, które skupia ponad 700 tysięcy pracowników twierdzi, że zmiany te byłyby sporym utrudnieniem.
Jak podaje TVN24, z przepisów zniknąć miała możliwość strajkowania w geście solidarności z innymi grupami zawodowymi, które nie mają do tego prawa. W uzasadnieniu podano, że jest to nadużywane.
— I to w sytuacji, kiedy co chwilę rząd chce nową grupę pracowników wyłączyć z prawa do strajku, niedawno na przykład kontrolerów ruchu lotniczego — powiedział Radzikowski.
Protesty związków zawodowych
Związki zawodowe stanowczo protestują.
Z kolei wiceminister Szwed przekonuje, że to nieprawda, ponieważ "prace nad taką ustawą trwają trzy lata".
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej złagodziło swoje stanowisko po sprzeciwie wielu związków oraz pytań dziennikarzy. Resort obecnie zmienił zdanie co do strajku solidarnościowego i jest otwarty na dalsze negocjacje.
— Umówiliśmy się, że będziemy nadal konsultować projekt, a te rozwiązania ulegną pewnym modyfikacjom — stwierdził Szwed. — Na pewno nie będzie tak, że projekt będzie wchodził na jesień, tak jak może niektórzy myślą. Myślę, że to będzie w perspektywie, że to będzie przyszły rok, jeśli ustawa wejdzie w życie — podsumował Szwed.
RB
Przeczytaj też:
Katastrofa ekologiczna na Odrze. Nowe, bulwersujące informacje
Kierowco, sprawdź, czy musisz zapłacić za radio w samochodzie. Grozi ci wysoka kara
Komentarze
Pokaż komentarze (10)