To historia ku przestrodze. Blisko tysiąc złotych straciła mieszkanka powiatu sokólskiego, która chciała kupić w Internecie cukier. Pokrzywdzona pomimo przelania pieniędzy nie otrzymała zamówionego produktu, a kontakt ze sprzedającym urwał się. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i rozsądku podczas zakupów w Internecie.
Zaniżone ceny oferowanych towarów, fikcyjne opinie klientów, czy żądanie przedpłaty - to tylko niektóre sposoby, jakich internetowi oszuści chwytają się, żeby wyłudzić pieniądze. Użytkownicy Internetu coraz częściej stają się ofiarami oszustów działających w sieci.
Oszustwo na cukier. Kupiła 25 kg, straciła tysiąc złotych
Tym razem oszukana została mieszkanka powiatu sokólskiego. Jak przekazała podlaska policja, kobieta na portalu ogłoszeniowym znalazła "promocyjną" ofertę sprzedaży cukru i chciała kupić większą ilość tego produktu. 44-latka zamówiła 26 worków z cukrem, po 25 kilogramów każdy. Sprzedający obiecał, że jak tylko otrzyma zaliczkę, to wyśle zamówienie. Kobieta przelała na wskazany przez niego numer konta blisko tysiąc złotych. Mieszkanka powiatu sokólskiego nie otrzymała jednak zamówionego cukru, a kontakt ze sprzedającym "urwał się".
Czytaj: Sąd podjął decyzję ws. adwokat Katarzyny R. Inną niż chciała prokuratura
Policja ostrzega i przypomina o bezpieczeństwie w sieci
Policjanci ostrzegają przed oszustami wykorzystującymi internetowe portale sprzedażowe i przypominają:
- kupując w sieci kierujmy się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego,
- zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą,
- sprawdzajmy czy sklep, bądź osoba prywatna podaje swój adres i numer telefonu,
- przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione,
- pamiętajmy, że mamy możliwość uzgodnienia sposobu płatności za wybrany przedmiot, jeśli tylko pojawiły się wątpliwości co do wiarygodności sprzedającego warto umówić się na "odbiór osobisty" lub wybrać opcje płatności, nawet o parę złotych droższą, ale bezpieczniejszą "za pobraniem", jeżeli nie ma takiej opcji u sprzedającego niech wzbudzi to naszą czujność,
- nie dajmy się nabrać na „super promocje” – bardzo często niska cena jest tylko „haczykiem” na który oszuści „łowią” swoje ofiary.
Gdy doszło do oszustwa, należy:
- poinformować jak najszybciej administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu i najbliższą jednostkę Policji, czy prokuratury,
- zachowywać wszystkie dokumenty związane z transakcją, tj. dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową itp. jak również całą korespondencję ze sprzedawcą,
- zachować zapisy rozmów wykonywanych za pośrednictwem komunikatorów internetowych, czatów, sms-ów,
- skompletować – w razie oszustwa na aukcji internetowej – następujące dane: datę i numer aukcji, jej przedmiot oraz wylicytowaną kwotę, nick sprawcy oszustwa oraz jego adres e-mail, a także dane dotyczące sposobu kontaktu ze sprzedającym.
SW
Czytaj dalej:
Jechał autokarem w Chorwacji, ma złamany krzyż. "Pamiętam, że powiedziałem: Boże drogi"
Robert Lewandowski rozdaje karty w Barcelonie. Gol i asysty
Bogusław Linda o walce o równe prawa. Słowa aktora wywołały burzę
"Przyjdziemy i zabijemy was wszystkich". Rosyjski polityk nie mógł się opanować na wizji
Inne tematy w dziale Technologie