12 osób zginęło, a wiele zostało rannych w wypadku polskiego autobusu, do którego doszło w sobotę nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że autokarem tym jechali pielgrzymi do Medjugorie.
Wypadek polskiego autobusu w Chorwacji
Do wypadku doszło na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Autobus jechał w kierunku Zagrzebia - przekazała chorwacka agencja prasowa HINA. "Poważny wypadek drogowy miał miejsce około godziny 5.40. Autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie. Chorwacka agencja HINA poinformowała o 11 zabitych i wielu rannych. Według chorwackich mediów, wśród zabitych, większość ofiar to dzieci. 12 ofiara zmarła w szpitalu.
Jasina: mamy informacje o 12 ofiarach śmiertelnych
Wszystkie ofiary wypadku polskiego autobusu w Chorwacji to polscy obywatele - poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina. W wypadku zginęło 12 osób, a 34 zostały ranne w różnym stopniu.
Jak przekazał Jasina, na miejscu zdarzenia jest polski konsul i wicekonsul. - Będziemy w najbliższym czasie uruchamiali infolinię dla osób najbliższych, stąd będzie w tej sprawie specjalny komunikat na stronie i na mediach społecznościowych MSZ - powiedział.
Premier: Autokarem jechali pielgrzymi do Medjugorie
"Dziś rano w tragicznym wypadku polskiego autokaru w Varazdin w Chorwacji zginęło 11 osób, a 34 są ranne i hospitalizowane. To pielgrzymi, którzy zmierzali do Medjugorie. Chcę przekazać moje najgłębsze wyrazy współczucia dla rodzin ofiar" - napisał szef polskiego rządu na Twitterze.
Morawiecki dodał, że o szczegółach tragedii rozmawiał w sobotę rano z premierem Chorwacji Andrejem Plenkovicem, który zapewnił o pełnym wsparciu chorwackich służb medycznych. "Poleciłem naszym służbom konsularnym organizację wsparcia dla rodzin uczestników wypadku" - poinformował.
"Do Chorwacji na moje polecenie udają się dziś minister zdrowia Adam Niedzielski, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz, a także medycy i psychologowie z Zespołu Pomocy Medycznej" - przekazał szef rządu.
- Jesteśmy w kontakcie ze służbami chorwackimi, wraz z dyrektorem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego pilnie udajemy się na miejsce wypadku polskiego autokaru i do szpitali, gdzie przebywają poszkodowani Polacy - poinformował w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości