Do dramatycznych scen doszło w jednym z inowrocławskich sklepów. Z okazji otwarcia została zorganizowana promocja na olej. Podekscytowany tłum rzucił się na towar, doszło do wzajemnego wyrywania sobie produktu z rąk.
Pamiętacie "chytrą babę z Radomia", która w 2012 roku na wigilii miejskiej w Radomiu, rzuciła się na darmowy napój pozostawiony na stole? I zrobiła to naprawdę ostro?
Był też pamiętny zryw po jabłka. W Lublinie zorganizowano ''Święto Młodego Cydru'', w ramach którego przed Centrum Kultury wystawiono pojemnik z jabłkami. Nie zabrakło wyznawców filozofii: jak dają za darmo, to trzeba brać. Oczywiście w jak największych ilościach.
Po olej jak "chytre baby"
Na Twitterze "Ruchu Ośmiu Gwiazd" pojawił się post, który pokazuje dantejskie sceny z otwarcia sklepu Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie).
Widać na nim jak tłum, w większości rozwścieczonych kobiet, rzuca się na pudła z olejem. Produkt, na który było takie "zapotrzebowanie", kosztował w promocji 6,99 złotych.
Internauci komentują. "Postawią na półce obok zapasu cukru"
Jak przy każdej tego typu akcji, w spory i komentarze chętnie wdali się internauci. Tak też było w tym przypadku.
Jedna z użytkowniczek Twittera stwierdziła m.in. że "jest to wina PiS-u" i "bardzo smuci ją widok starszych osób biorących udział w czymś takim".
Z kolei inna zasugerowała, aby ludzie, którzy tak "walczyli" o ten olej "położyli go sobie na półkach obok cukru".
Mimo, że całe wydarzenie ma coś z tragifarsy, warto dodać, że olej jest jednym z produktów, który najbardziej podrożał ze względu na galopującą inflację. Aktualnie jego litrowa butelka kosztuje 13 złotych, gdzie jesienią 2021 r. kosztowała 5-6 złotych.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości
