Turecki dron bojowy Bayraktar, na którego zrzucali się polscy internauci, zostanie przekazany za darmo Ukrainie. Firma produkująca sprzęt zaproponowała przekazać Ukrainie ponad 22,5 mln złotych ze zbiórki na cele charytatywne - czytamy w piśmie, które otrzymał Sławomir Sierakowski.
- Doskonała wiadomość! Nasza pomoc podwojona - oświadczył w mediach społecznościowych publicysta "Krytyki Politycznej" i inicjator zbiórki na Bayraktara. Turecka firma Baykar wystosowała propozycję dla Sławomira Sierakowskiego i wszystkich wpłacających.
Zobacz:
Odpowiedź Baykar na zbiórkę Sierakowskiego
- Serdecznie dziękujemy wszystkim Polakom, którzy wsparli tę znaczącą akcję. Jesteśmy pod wrażeniem, że w zorganizowanej przez Pana kampanii wzięły udział setki tysięcy Polaków. Chcemy być częścią tego ludzkiego odruchu solidarności, wobec czego składamy ofertę. W obliczu Pana kampanii, przekażemy dron Bayraktar TB2 Ukraińcom bezpłatnie, aby mogli jak najlepiej bronić swojej ojczyzny - ogłoszono.
- Będziemy mieć na oku przeznaczenie zebranych funduszy przez ukraińskie organizacje charytatywne na cele, które służą wzmacnianiu Ukrainy. Aspirujemy do tego, żeby ta oferta i ta kampania odniosły sukces w ratowaniu życia niewinnych Ukraińców w tak trudnych czasach. Modlimy się, żeby jak najszybciej się skończyły - podsumowała rada dyrektorów Baykar.
Oznacza to, że Bayraktar zostanie przekazany nieodpłatnie na front, natomiast zebrane 22,5 mln złotych - w porozumieniu ze stronami ukraińską i turecką - trafią do potrzebujących w kraju naszego sąsiada.
- Ponieważ zebraliśmy nadwyżkę, czyli około 1,800,000 zł (plus wpływy z licytacji), to zgodnie z opisem zbiórki przekażemy je na fundusz ukraińskich sił zbrojnych prowadzony przez Narodowy Bank Ukrainy. Do końca tygodnia, gdy zbiórka zostanie ostatecznie zamknięta, ta suma może dalej rosnąć - poinformował Sierakowski.
Zbiórki na Bayraktary
To nie pierwszy przypadek, gdy na świecie zebrano pieniądze na specjalistyczny dron, a turecka firma wysłała go na Ukrainę za darmo. Litwini uzbierali 6 mln euro w trzy dni, a Bayrak zdecydował o przekazaniu bezzałogowca obrońcom ojczyzny przed rosyjską napaścią.
Innym przykładem była akcja jednego z ukraińskiego prezenterów, który uzyskał 20 mln dolarów na zakup Bayraktara. Również wtedy turecka firma zdecydowała o wysłaniu trzech dronów za darmo na front i poprosiła, by fundusze trafiły do potrzebujących na Ukrainie.
GW
Inne tematy w dziale Polityka