Cała Polska (i nie tylko Polska) jest pod dużym wrażeniem udanej zbiórki na tureckiego Bayraktara. Dzięki 200 tys. osób zebrano 22,5 mln złotych, które zostaną przeznaczone na zakup maszyny siejącej spustoszenie w szeregach rosyjskiej armii. Ale to niejedyna zbiórka, w której można pomóc przy zbieraniu środków na wojskowe drony dla Ukrainy. Z pomocą internautów, polskie drony Warmate dla ukraińskiej armii, chce kupić Defence24 oraz Fundacja Warsaw Enterprise Institute (WEI). Akcję crowdfundingową wspiera też WB Electronics oraz Ambasada Ukrainy w Polsce.
Zbiórka na drony Warmate
Organizatorzy postawili sobie za cel zebranie 5 milionów złotych. To kwota, która pozwoli na zakup dwóch zestawów „Warmate" czyli aż 20 dronów! Dodatkowo Defence24 i WEI zapewniają też, że z pozostałych po zakupie WARMAte'ów funduszy, zakupią dodatkowy sprzęt indywidualnego zabezpieczenia dla ukraińskich żołnierzy.
Czytaj: Polskie czołgi na Ukrainie. "Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym polskim przyjaciołom"
Ukraiński chrzest bojowy polskich dronów Warmate
- Amunicja krążąca Warmate, czyli polskie drony kamikaze produkowane przez Grupę WB, okazały się sporym sukcesem eksportowym, ale ich użytkownicy najczęściej nie chwalą się tym zakupem, zastrzegając poufność tej informacji. -mówi w rozmowie z Salon24 Juliusz Sabak z Defence24. - Jednak z całą pewnością drony tego typu kupiła m. in. Turcja, która jeszcze przed Polską certyfikowała je jako uzbrojenie NATO. Obecnie bardzo ważnym użytkownikiem jest Ukraina, która jak się wydaje jest też pierwszym krajem wykorzystującym swoje Warmate bojowo.
Wdług Defence24 zbiórka na Warmate’y to także akcja, która promuje polski przemysł zbrojeniowy.
“Mamy w Polsce powiedzenie „cudze chwalicie, swego nie znacie”. Czy Warmate i Pioruny mogą być tak znane w Polsce i na świecie, jak Javeliny i Bayraktary?” pytają organizatorzy zbiórki.
Polskie drony Warmate. Jak działają
Amunicja krążąca Warmate jest przeznaczona do identyfikowania i rażenia, lekko opancerzonych celów bądź piechoty przeciwnika (dobór celu zależy od zastosowanej w dronie Warmate głowicy).
Warmate może być użytkowany jako samodzielny system, przenoszony przez żołnierzy bądź przewożony, jako element zintegrowany z pojazdem. System wyposażony jest w moduły sterujące, umożliwiające pełną automatyzację większości faz lotu oraz wspieranie operatora w fazie naprowadzania na cel. Operowanie latającym środkiem bojowym odbywa się w czasie rzeczywistym w oparciu o przekaz wideo z podsystemu obserwacyjnego. Operator posiada pełną kontrolę w zakresie wyboru trybu pracy systemu, pomiędzy wielorazowym trybem rozpoznawczym a jednorazowym trybem bojowym.
Czytaj: Sukces polskiej zbiórki na Bayraktara
Zasięg Warmate wynosi 30 km od stacji kierowania, może on zostać wydłużony, jeśli system po rozpoczęciu lotu zostanie "przejęty" przez żołnierzy wyposażonych w systemy naprowadzania.
Rosyjskie trolle nie próżnują
Nie dziwi, że zbiórkę na drona dla Ukrainy, organizowana przez Defence24 została zauważono w Rosji. Polska inicjatywa uruchomiła machinę propagandową Kremla. W mediach społecznościowych pojawiały się twierdzenia o wspieraniu „ukraińskiego nazizmu”.
Link do zrzutki na polskie drony Warmate dla Ukrainy.
red.
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka
