W piątek Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym, zakładającą wypłatę 3 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, używającego do ogrzewania węgla. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Wcześniej Sejm odrzucił poprawki opozycji, zakładające m.in. rozszerzenie prawa do dodatku o gospodarstwa używające do ogrzewania pelletu, oleju opałowego, gazu, LPG i energię elektryczną, podwyższenie jego wysokości z 3 do 6 tys. zł, czy też ograniczenie prawa do dodatku do tych gospodarstw domowych, gdzie dochód na osobę jest nie większy niż przeciętne wynagrodzenie w 2021 r.
Morawiecki: Chcę, żeby było więcej węgla niż jest potrzebne nawet na srogą zimę
Ustawa przewiduje wypłatę 3 tys. dodatku węglowego dla każdego gospodarstwa domowego, używającego węgla jako źródła ogrzewania, co musi być potwierdzone odpowiednim wpisem do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Zakładany w ustawie maksymalny limit wydatków na dodatki węglowe wynosi w 2022 r. 11,5 mld zł. Źródłem finansowania dodatku jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Ustawa przewiduje, że NBP przekaże do tego Funduszu część swojego zysku, o ile będzie on wyższy niż założony w ustawie budżetowej. Według MF, z Narodowego Banku Polskiego będzie pochodziło ok. 9,5 mld zł. Dodatkowo w ustawie przewidziano 2 mld zł na gwarancje dla linii kredytowej, jaką BGK ma utworzyć dla przedsiębiorstw ciepłowniczych.
Ustawa zawiera też artykuły dotyczące prawa bankowego, procedur przejmowania banków i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Według MF proponowane przepisy to wykonanie zaleceń Komisji Europejskiej do innych polskich regulacji, przyjętych przed dwoma miesiącami, a mających implementować europejskie przepisy. Sejm odrzucił poprawki opozycji, przewidujące skreślenie tych artykułów.
ja
Czytaj także:
Kaczyński: Bez mojej zgody premiera nie dałoby się odwołać
Adam Glapiński złożył obietnicę. Sposób na obniżenie inflacji
Stało się, rząd upadł. Włochy w kryzysie, szykują się przyspieszone wybory
Rosjanie szturmują europejski kraj. Miejsca w autokarach wolne dopiero na połowę sierpnia
Francuski profesor: "Życie we Francji to w porównaniu z Polską piekło na ziemi"
Inne tematy w dziale Polityka