Po opublikowaniu artykułu, że w podwarszawskich Biedronkach występują problemy z zaopatrzeniem i w sklepach brakuje podstawowych produktów, portal wiadomoscihandlowe.pl został zasypany informacjami, że sprawa dotyczy całej Polski. Klienci mają dość.
Biedronka jest pusta. Internauci piszą jak wygląda sytuacja w sklepach sieci w całej Polsce
"Podkarpacie Brak śmietany, cukru, mąki 450, wody, papieru został sam drogi.. itd." - informuje mieszkaniec Podkarpacia. "Ostrowiec Świętokrzyski to samo, nie ma np. cukru, mleka, masła, karm dla psów, papieru toaletowego, wczesnym popołudniem brakuje też chleba i innych wypieków. Nie sądzę żeby problem występował lokalnie" - to głos ze Świętokrzyskiego.
Zobacz wcześniejszy artykuł: Puste półki w Biedronce. Brakuje podstawowych produktów. Poznaliśmy przyczynę
W gdańskich Biedronkach brakuje cukru. Puste półki są i w Małopolsce, i na Śląsku i w Polsce centralnej. Jak informują czytelnicy, "ciągły brak cukru, soli, mleka, papieru toaletowego, ręczników papierowych, jeżeli pojawi się czasami jakaś dostawa, to znika w przeciągu kilku godzin".
Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie: "Od czterech dni nie ma butelkowanego mleka. UHT też zaczyna brakować. Podobno nie ma dostaw. Na czym robić dzieciom płatki śniadaniowe?" - pyta internautka.
"Skorosze Wawa, Ursus - braki, pobliskie Warszawa Włochy tak samo pustawe półki. Kilka dni temu w miejscowości tuż pod Warszawą nie mogłem zakupić ultra luksusowego towaru, czyli ziemniaków. Nie było żadnych. Cała obsługa sklepu z Michałowic udawała głuchych " - to kolejny wpis.
"Łomża, brak nawet octu, którego nie brakowało nawet za najgłębszej komuny. Ot doczekaliśmy czasów" - pisze Paweł.
Wiele osób pisze, że zrezygnowało już z robienia zakupów w Biedronkach, wybierając sklepy konkurencji. Inni z kolei martwią się, bo dyskont w ich miejscowości wykosił konkurencję i teraz nie mogą nigdzie kupić podstawowych produktów.
Dlaczego Biedronka ma problemy z zaopatrzeniem
Portal wiadomoscihandlowe.pl postanowił sprawdzić, skąd wzięły się problemy sieci z zaopatrzeniem. Okazuje się, że jednym z powodów jest brak pracowników. Choć firma Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci sklepów spożywczych Biedronka, tego nie oficjalnie potwierdza, to masowo w ostatnim czasie odchodzą magazynierzy i kierowcy, niezadowoleni z płac i warunków pracy, o czym również informowali internauci w komentarzach. Mówi się też o strajku w niektórych centrach logistycznych. Firma nie chciała ujawnić, ilu obecnie zatrudnia pracowników na tych stanowiskach i jak to się ma do danych z ubiegłego roku.
Biedronka ma kłopot z dostawcami. Inflacja producencka bije rekordy
Drugim powodem niedoboru towaru na półkach mogą być trudne negocjacje z dostawcami. Biedronka chce być dyskontem o najniższych cenach, a przy powszechnej inflacji i rosnących kosztach energii producenci są zmuszeni podnieść ceny produktów.
– Branża handlowa wyraża zaniepokojenie wciąż rosnącymi kosztami zakupu towarów u producentów. Inflacja producencka bije rekordy. W maju br. osiągnęła już niemal 25 proc., wyprzedzając – co warte podkreślenia – inflację konsumencką CPI. Inflacja PPI z miesiąca na miesiąc wykazuje stały trend wzrostowy. Wyższe koszty produkcji przekładają się na podwyżki cen towarów u producentów. Postępujący wzrost kosztów zaopatrzenia sklepów stanowi dziś kluczowe wyzwanie dla handlu. Aby utrzymać jak najniższe ceny dla klientów, sieci handlowe starają się amortyzować podwyżki cen u producentów, często kosztem własnej marży, ale nie da się tego procederu kontynuować w nieskończoność – informowała Renata Juszkiewicz z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, cytowana przez wiadomoscihandlowe.pl.
ja
Inne tematy w dziale Gospodarka