Analitycy PKO BP ocenili, że lipiec może być bez wzrostu inflacji. Źródło: pxhere.com
Analitycy PKO BP ocenili, że lipiec może być bez wzrostu inflacji. Źródło: pxhere.com

PKO BP ma dobrą wiadomość. Lipiec może być pierwszym takim miesiącem od dawna

Redakcja Redakcja Inflacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Analitycy banku PKO BP ocenili, że "presja inflacyjna stosunkowo wytraca impet, a lipiec może być pierwszym miesiącem od lutego br. bez wzrostu inflacji". Uważają tak, ponieważ w skali miesiąca ceny z wyłączeniem żywności i energii wzrosły najmniej od grudnia 2021 r.

PKO BP: w lipcu bez wzrostu inflacji

W piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu br. wzrosły rdr o 15,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,5 proc.

Bank PKO BP odnotował, że podobnie jak wskazywał szacunek flash, do wzrostu inflacji w czerwcu przyczyniły się głównie ceny paliw (dodały 0,7 pp) i nośników energii (dodały 0,4 pp). "W konsekwencji w dalszym ciągu narasta dysproporcja pomiędzy zmianami cen towarów (drożeją już o 16,8 proc. r/r) i usług, których ceny rosną wyraźnie wolniej (w czerwcu: 11,5 proc. r/r)" - zwrócili uwagę analitycy.

PKO BP: presja inflacyjna stopniowo wytraca impet 

Według szacunków PKO BP inflacja bazowa wzrosła do 9,1-9,2 proc. rdr, dodając do CPI 0,3 pp. "W skali miesiąca ceny z wyłączeniem żywności i energii wzrosły o 0,6-0,7 proc. - najmniej od grudnia 2021" - zauważyli eksperci, dodając, że "presja inflacyjna stopniowo wytraca impet".

"Wśród komponentów bazowych nadal obserwujemy relatywnie silne wzrosty usług z dużym udziałem kosztów pracy (np. usługi lekarskie). W czerwcu silnie wzrosły ceny w turystyce zorganizowanej, w tym głównie wyjazdów zagranicznych (prawie 11 proc. m/m i 41 proc. r/r). Nadal silnie rosły ceny w restauracjach i hotelach (1,3 proc. m/m; 15,9 proc. r/r). Spadły za to ceny odzieży i obuwia, które pierwszy raz od października 2021 r. uplasowały się poniżej wzorca sezonowego" - wskazano.

"W połączeniu z wyhamowaniem wzrostu cen w kategoriach dóbr i usług innych niż podstawowe, dane mogą być pierwszym sygnałem, że ograniczanie popytu przez gospodarstwa domowe ogranicza możliwości dalszego przerzucania wyższych kosztów na konsumentów" - skomentowali analitycy.

PKO BP uważa, że w kolejnych miesiącach o inflacji będą decydować ceny nośników energii, paliw i żywności 

W ocenie PKO BP "w kolejnych miesiącach" o zmianach inflacji nadal decydować będą "głównie" ceny nośników energii, paliw i żywności. "Wśród tych pierwszych w czerwcu pierwsze skrzypce nadal grały ceny opału (122 proc. r/r), jednak w kolejnych miesiącach należy oczekiwać także narastania dynamiki cen ciepła i gazu" - przewidują eksperci.

"Biorąc pod uwagę bieżące trendy na stacjach paliw (silne spadki) i żywności (słabsze wzrosty) oraz dalsze hamowanie impetu inflacji bazowej zakładamy, że lipiec może być pierwszym od lutego br. (kiedy wprowadzano tarcze antyinflacyjne) miesiącem bez wzrostu inflacji" - prognozują analitycy banku.

MP

Czytaj dalej:



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj19 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Gospodarka