"Orędzie" Maty
Na kanale Maty w serwisie YouTube w środę wieczorem pojawił się film, na którym raper zapowiedział, że rozpoczyna swoja kampanię prezydencką, która potrwa do 2040 roku. Wtedy też artysta miałby wystartować w wyborach.
— Zatrważająca ilość — zakpił raper. Artysta apeluje jednak, aby w przypadku zamknięcia go w więzieniu nie używać tagu "#FREEMATA". Zamiast niego, internauci mają pisać "#MATA2040".
Mata na prezydenta
— Oficjalnie rozpoczynam swoją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2040 roku — mówi Mata.
Według niego, artysta "już teraz" przewyższa poprzednią generację. Jako przykład podaje fakt, że zna on cztery języki, a Andrzej Duda – tylko dwa, "z czego jeden wątpliwie".
— Nadchodzi nowe, a czas leśnych dziadków przeminął — dodaje.
Mata finansuje start-upy, swoją fundację i MONAR
"Młody Matczak" oznajmił również, że przeznacza 1 milion złotych na wsparcie start-upów założonych przez osoby do 25. roku życia. Zapowiedział też wpłacenie po 420 tysięcy złotych na założoną przez niego Fundację 420 oraz MONAR.
— Przez prawie 20 lat mojej kampanii wyborczej chcę dorosnąć jako artysta i człowiek na oczach całej Polski. Będziecie obserwować moje upadki i wzloty, by na koniec ocenić całokształt mojej postaci i zadecydować — mówi Mata.
— Po to, żeby zdobyć potrzebne kompetencje już w nowym świecie — przekonuje raper.
RB
Komentarze
Pokaż komentarze (76)