Rosjanie zaprezentowali w czerwcu następcę McDonalds'a, czyli "Wkusno i Toczka” ("Smacznie i kropka"). Zdjęcia sfrustrowanych klientów w mediach społecznościowych weryfikują zapewnienia właścicieli fast-foodów. Na hamburgerach widać pleśń.
Zielona pleśń na hamburgerze, larwa wokół ziemniaków i frytek, nieświeże mięso, a nawet ptaki, spożywające jedzenie oczekujące na dostawę z rosyjskiej wersji McDonalds'a - tak wygląda rzeczywistość po tym, jak amerykański potentat na rynku hamburgerów opuścił kraj agresora.
Jak zauważyła działaczka opozycji i celebrytka Ksenia Sobczak, kosztujący wyroby "Smacznie i kropka" notorycznie napotykają na nieświeże jedzenie. Standardem są też "owadzie nóżki" w produktach. W samej Moskwie i okolicach otwarto 50 restauracji.
Podróba "Maka" z pleśnią
Oligarcha Aleksander Gawor planuje do końca wakacji otworzyć 800-1000 punktów z "Wkusno i Toczka", w których Rosjanie zjedzą "podróbkę" "Maka". Lepiej zastanowić się dwa razy, niż ryzykować zdrowiem.
"Smacznie i kropka" zapewnia miłośników fast-foodów, że wykorzystywane są składniki najwyższej jakości. - Gwarantujemy, że wszystkie normy są przestrzegane, a sprawy poszczególnych restauracji zostaną wyjaśnione - oświadczyła nowa sieciówka w Rosji.
Czytaj:
GW
Inne tematy w dziale Polityka