Monika Olejnik zniknęła z anteny TVN24 po tym, jak okazało się, że zachorowała na koronawirusa. Prowadząca "Kropkę nad i" poinformowała o infekcji w swoich mediach społecznościowych.
Prowadząca "Kropki nad i" ma koronawirusa
Monika Olejnik zachorowała na COVID-19. O chorobie postanowiła poinformować swoich fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.
Wielbiciele dziennikarki byli zaniepokojeni, gdy TVN nie wyemitował kolejnego odcinka "Kropki nad i".
— Obroniłam się przed Covidem w najgorszych czasach pandemii, a teraz nagle w najmniej oczekiwanym momencie… Lekki katar nie musiałam, ale zrobiłam test i okazało się… Na szczęście czuje się dobrze i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce. A Tomek zdrowy, 4 testy - wszystkie negatywne — napisała Olejnik.
Olejnik apeluje do fanów
Jak zauważa "Super Express", wpis dziennikarki ukazuje, że nawet lekkie objawy mogą być wynikiem zakażenia COVID-19 i przypomina zarazem o unikaniu kontaktu z osobami szczególnie narażonymi na infekcję.
Olejnik w swoim wpisie zaapelowała także do swoich fanów o czujność w obliczu pandemii.
— Covid-19 nie zniknął i nadal stanowi zagrożenie. - Bądźcie proszę ostrożni, dbajcie o siebie. Niestety wracają wspomnienia w maseczkach. Tyle miałam, tyle miałam ciekawych planów w tym tygodniu — napisała na Facebooku.
RB
Czytaj także:
Gubernator Kaliningradu wściekły na słowa Dudy. Chce dać prezydentowi Polski mapę
Koszty leczenia pacjentów w Polsce. Za terapie dla 100 osób można by leczyć 57 tys. innych
Prezydent o słowach Jourovej: Odbieram to jako czysto polityczny atak na Polskę
Putin zarządził pauzę operacyjną? Ukraińcy używają nowej broni na froncie
Inne tematy w dziale Rozmaitości