Aktorka Marzena Kipiel-Sztuka znana przede wszystkim z roli Halinki w serialu "Świat według Kiepskich" mówiła w wywiadach, że ma problemy finansowe. Teraz wszystko się zmieniło, ponieważ znalazła nową pracę.
Marzena Kipiel-Sztuka przez prawie 25 lat rozbawiała widzów swoją rolą Halinki w serialu "Świat według Kiepskich". Ostatnio jednak niestety pisano o niej głównie ze względu na jej problemy finansowe, o których sama mówiła w wywiadach.
Problemy finansowe aktorki
Aktorka ostatnimi czasy w wywiadach mówiła, że ma problemy finansowe. Spowodowane one były przede wszystkim pandemią koronawirusa. Jak sama mówiła było jej ciężko "związać koniec z końcem". Dodatkowo produkcja "Świata według Kiepskich" zadecydowała o zakończeniu serialu.
W mediach pojawiła się nawet informacja o zbiórce dla Marzeny Kipiel-Sztuki. Jak przyznała aktorka w rozmowie z "Faktem", ta inicjatywa była sporo przedawniona i dawno już się zakończyła.
– Nie zaczynam dnia od sprawdzania internetu i tego, czy ktoś się jeszcze mną dziś interesuje. (...) Ale jest mi bardzo przykro, że tak dużo osób żyje życiem innych w mediach społecznościowych. Czy ludzie nie mają własnego zajęcia i własnych problemów? Ta zbiórka była prowadzona już ponad półtora roku temu. I dawno jest zamknięta. Ja z nią nie miałam nic wspólnego – powiedziała odtwórczyni roli Halinki.
Nowa praca
Marzena Kipiel-Sztuka w tej samej rozmowie zdradziła, że jej sytuacja ekonomiczna już się poprawiła, ponieważ znalazła nową pracę. Mianowicie teraz wystąpi w reklamie kancelarii prawnej, co bardzo ją ekscytuje. Jak dodaje, jest ona ciekawa reakcji internautów na jej nowe wcielenie.
– Już za kilka dni będę w Warszawie. Jadę na sesję zdjęciową do znajomych fotografów. Zajrzyjcie też niedługo do internetu. Będzie mnie można zobaczyć w reklamie kancelarii prawnej. To niespodzianka. Ciekawa jestem reakcji internautów – dodała w rozmowie z "Faktem".
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości