Szymon Jadczak, dziennikarz Wirtualnej Polski wysłał do Krzysztofa Stanowskiego serię pytań mających związek ze sprawą "Fryzjera". Prowadzący Kanału Sportowego jest pytany o swoją relację z Ryszardem Forbrichem i Czesławem Michniewicz. W swojej wiadomości Jadczak napisał, że czeka na odpowiedzi do godz. 19. Stanowski zdążył już odpowiedzieć na Twitterze. I to w swoim stylu. Swoje oświadczenie wydał też selekcjoner reprezentacji.
Jadczak wziął na celownik Michniewicza i Stanowskiego
Jadczak od pierwszej konferencji Michniewicza w roli opiekuna kadry narodowej sugerował, że był powiązany z piłkarską mafią. Jak wyliczał Jadczak, Michniewicz odbył łącznie ponad 20 godzin rozmów z "Fryzjerem" blisko dwie dekady temu, również w trakcie spotkań prowadzonych przez trenera. Selekcjonerowi reprezentacji nigdy nie postawiono zarzutów.
W reakcji na oskarżenia Czesław Michniewicz zdecydował się pozwać Szymona Jadczaka o zniesławienie.
- W imieniu pana trenera skieruję do sądu akt oskarżenia z artykułu 212, czyli o zniesławienie. Jest to przestępstwo prywatnoskargowe. Pan Jadczak pomawia pana trenera Michniewicza o korupcję, o ustawianie meczów, nie mając ku temu żadnych dowodów. Same bilingi rozmów nie mogą świadczyć o przestępstwie - przekazał mec. Piotr Kruszyński w rozmowie z "Faktem".
Czytaj: Babcia Kasia wpadła w szał. Na filmie widać, jak rzuca się na przypadkowe kobiety
Stanowski: Po mojej odpowiedzi zapewne zostanę pańskim wrogiem
Teraz okazuje się, że Szymon Jadczak zamierza śledzić inną osobę ze środowiska trenera, a mianowicie jego przyjaciela - dziennikarza sportowego Krzysztofa Stanowskiego. Jadczak wysłał mu wiadomość z listą pytań dotyczących jego relacji z Michniewiczem i "Fryzjerem".
Krzysztof Stanowski nie zamierza jednak przejmować się atakami ze strony dziennikarza WP. Jeden z założycieli Kanału Sportowego opublikował za pośrednictwem mediów społecznościowych długą, wyczerpującą odpowiedź na pytania Jadczaka i zrobił to w swoim stylu. Ze względu na długość nie będziemy jej tu publikować, całość została udostępniona w poście poniżej:
Michniewicz: Do końca mundialu nie będę kierował sprawy do sądu
Swoje oświadczenie wydał też selekcjoner Czesław Michniewicz. Ze względu na dobro reprezentacji trener zdecydował, że do końca turnieju w Katarze nie będzie pozywał Jadczaka.
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura