Historyczna chwila. Rosjanie opuścili Wyspę Węży, jest oficjalny komunikat
Kancelaria prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poinfomowała, że rosyjskiego agresora nie ma już na słynnej Wyspie Węży. Miejsce to przeszło do historii, gdy ukraińscy obrońcy na początku inwazji nie poddali się i ryzykowali życiem, mimo żądań opuszczenia wyspy ze strony najeźdźcy.
- Na Wyspie Węży nie ma już Rosjan. Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły cudowną operację. To będzie Ukraina - zakomunikował Andrij Jermak, szef biura kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na Telegramie.
Ukraińska operacja na Wyspie Węży
Według niepotwierdzonych doniesień, Rosjanie podpalili część własnego sprzętu i ruszyli statkami w głąb Morza Czarnego. Z kolei niektóre ukraińskie portale twierdzą, że wydalenie okupantów to dzieło sił zbrojnych Ukrainy. "Na Wyspie Węży jest ogień, są eksplozje, być może Rosjanie ją porzucili" - donosi portal "Novynarnia".
"Przez całą noc, w wyniku sprawnie przeprowadzonej fazy operacji wojskowej z uderzeniem naszych jednostek rakietowych i artyleryjskich na Wyspę Węży, nieprzyjaciel ewakuował resztki garnizonu dwoma motorówkami i prawdopodobnie opuścił wyspę" - czytamy w komunikacie ukraińskiego dowództwa operacyjnego południa.
Tak wyglądała dziś Wyspa Węży:
Czytaj też:
Morawiecki uderza w Tuska. Chodzi o budowę muru na granicy polsko-białoruskiej
Dron Bayraktar dla Ukrainy. Jest zrzutka, wymyślił ją znany publicysta
Dziennikarz TVN24 znowu zabrał głos ws. LGBT. "Kaczyński uderza w każdego z nas"
GW
Inne tematy w dziale Polityka