Publicysta "Krytyki Politycznej" Sławomir Sierakowski zainicjował na stronie zrzutka.pl zbiórkę na drona Bayraktar dla ukraińskiej armii. Źródło: commons.wikimedia.org
Publicysta "Krytyki Politycznej" Sławomir Sierakowski zainicjował na stronie zrzutka.pl zbiórkę na drona Bayraktar dla ukraińskiej armii. Źródło: commons.wikimedia.org

Dron Bayraktar dla Ukrainy. Jest zrzutka, wymyślił ją znany publicysta

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 55
Publicysta "Krytyki Politycznej" Sławomir Sierakowski zainicjował na stronie zrzutka.pl zbiórkę na drona Bayraktar dla ukraińskiej armii. Do zebrania jest 22,5 mln zł, aktualnie wpłaty sięgają ponad 1 mln złotych.

"Litwini zebrali środki błyskawicznie i firma produkująca Bayraktary postanowiła przekazać drona darmo Ukrainie a zebrane pieniądze przeznaczyć na pomoc ludności. Później to samo stało się z kolejną zbiórką na trzy Bayraktary! Czas na nas. Pamiętacie Buczę, Irpień, Mariupol? Weźmy udział w tej walce. Kupmy polskiego Bayraktara" - opisuje zbiórkę Sierakowski. 

Publicysta "Krytyki Politycznej" tłumaczy również co stanie się z pieniędzmi jeśli cel nie zostanie osiągnięty. "Suma jest wyjątkowo ambitna, ale zrzutka idzie doskonale! Jeśli zbierzemy mniej, przekażemy wszystko na fundusz Sił Zbrojnych Ukrainy w Narodowym Banku Ukrainy. To samo zrobimy z nadwyżką. Działamy! Love, S" - czytamy.

Link do zbiórki znajdziesz tutaj

Ukraińcy również zbierali na Bayraktary

Fundacja działacza politycznego i showmana Serhija Prytuły zbierała pieniądze na tureckie drony Bayraktar. Jak się okazało, zbiórka okazała się sukcesem. W ciągu trzech dni Ukraińcy zebrali pieniądze na zakup czterech bezzałogowców dla ukraińskiej armii.

Organizacja przekazała, że w ciągu trzech dni zebrano 600 mln UAH (ponad 90,3 mln PLN). Prytuła zaznaczał wówczas, że celem akcji było uzbieranie w ciągu tygodnia pieniędzy na zakup trzech dronów bojowych. Tymczasem w trzy dni zebrano środki na cztery drony. 

Drony Bayraktar 

Tureckie drony Bayraktar TB2 od początku inwazji Rosji na Ukrainę bywają nazywane "bohaterami armii ukraińskiej". W sieci pojawiło się wiele nagrań, ukazujących, jak bezzałogowce niszczą rosyjskie obiekty. 

Maszyny siejące postrach wśród rosyjskich żołnierzy są wykonane przede wszystkim z kompozytów węglowych oraz aluminium. Mają 6,5 metra długości 12 metrów rozpiętości skrzydeł, dzięki czemu mogą latać latać z maksymalną prędkością 22 km/h, ale ich średnia prędkość przelotowa to 130 km/h. Maksymalna wysokość, na której może znajdować się Bayraktar TB2, to 8,2 km, ale standardowo operuje na 5,5 km. Dron działa w powietrzu do 27 godzin.

MP

Czytaj dalej:


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj55 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka