Przeszłość można uznać za typowe grzechy wieku dziecięcego. Dużo większym problemem jest to, że pewne cechy osobowości, zachowań - typowe dla Młodzieży Wszechpolskiej - u Romana Giertycha nie uległy zmianie. To znaczy zmieniły się poglądy, ale pewien radykalizm działań pozostał – mówi Salonowi 24 Jacek Żakowski, publicysta „Polityki”.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki wywołał w sieci prawdziwą burzę. Zaproponował, by nowym ministrem sprawiedliwości, zarazem prokuratorem generalnym został były lider Ligi Polskich Rodzin, były minister Edukacji Narodowej, mecenas Roman Giertych. To dobry pomysł?
Jacek Żakowski: Nie, nominacja Romana Giertycha na stanowisko prokuratora generalnego nie byłaby dobrym rozwiązaniem. Przede wszystkim to stanowisko wymaga bardzo dużego spokoju. A Roman Giertych jest w swoich działaniach bardzo szybki, popędliwy, często zmienia poglądy. Oczywiście przyszły prokurator generalny musi być osobą aktywną. Tak, jak bardzo aktywnym rzecznikiem praw obywatelskich był Adam Bodnar. Widzimy to tym bardziej po zmianie na stanowisku RPO. Ale jednak oprócz aktywności potrzebny jest na takim stanowisku spokój. A jaki jest Giertych, każdy widzi.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Przesunięcie wyborów samorządowych. Polacy są zgodni
Roman Giertych budzi też poważne kontrowersje z uwagi na swoją przeszłość – był liderem Młodzieży Wszechpolskiej, Ligi Polskich Rodzin. Miał poglądy kojarzone ze skrajną prawicą. I tu zdania są podzielone. Jedni wskazują na zmianę poglądów, która w przypadku byłego ministra edukacji nastąpiła. Inni podkreślają jednak, że już sam fakt związków ze skrajnymi organizacjami są dla polityka dyskwalifikujące?
Tę przeszłość można uznać za typowe grzechy wieku dziecięcego. Dużo większym problemem jest to, że pewne cechy osobowości, zachowań, typowe dla Młodzieży Wszechpolskiej, u Romana Giertycha nie uległy zmianie. To znaczy zmieniły się poglądy, ale pewien radykalizm działań pozostał.
Nie brak głosów, że to jest atutem, bo po zmianie rządu trzeba będzie też podejmować zdecydowane, czasem trudne decyzje. Konieczna będzie pryncypialność. Więc może radykalizm Romana Giertycha nie jest zbyt wielkim problemem?
Czas po PiS-ie będzie niewątpliwie bardzo trudny. I wymagać będzie na stanowisku prokuratora generalnego merytorycznego przygotowania, doświadczenia. I owszem, także radykalizmu, ale musi być to radykalizm co do pryncypiów. Nowym prokuratorem generalnym powinna być osoba radykalnie praworządna, ale niekoniecznie radykalnie aktywna.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Hołownia nie wytrzymał po doniesieniach o rozłamie w jego partii. Mocne słowa w telewizji
Rosja grozi, że zbombarduje Londyn. „Wysyp fake newsów jest dziś celem Moskwy”
Inne tematy w dziale Społeczeństwo