Bitwa pod Cedynią była wyjątkowa i mogła zadecydować o istnieniu bądź nieistnieniu państwa polskiego - powiedział w niedzielę, podczas uroczystości uczczenia 1050-lecia tej bitwy premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że dziś Ukraińcy walczą o bezpieczeństwo i wolność całej Europy.
W uroczystościach oprócz premiera bierze udział także m.in. wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Polecamy:
Polacy coraz częściej się rozwodzą. Kard. Nycz: Skala przerosła nasze przewidywania
Zdjęcie polskich flag na cmentarzu w Smoleńsku. Stanowisko polskiego MSZ
Mateusz Morawiecki o bitwie pod Cedynią
Morawiecki powiedział, że bitwa pod Cedynią była wyjątkowa i mogła zadecydować o istnieniu bądź nieistnieniu państwa polskiego. – Nie wiemy, co kierowało odwagą wojów Mieszka I, ale jestem przekonany, że im właśnie zawdzięczamy to, że tu jest dzisiaj Polska – powiedział.
Wspominał też takie wydarzenia jak II wojna światowa i Powstanie Warszawskie.
Woje Mieszka I, powstańcy warszawscy, żołnierze na wszystkich frontach II wojny światowej i także żołnierze 1 Armii Wojska Polskiego, a również później żołnierze wyklęci - walczyli o ten jeden, najbardziej szczytny cel, o naszą wolną, suwerenną ojczyznę. Wszyscy są powiązani niejako niewidzialnym łańcuchem woli i determinacji, której oby i nam dzisiaj nie zabrało
– powiedział premier.
"Wolność nie jest dana raz na zawsze"
W kontekście wojny w Ukrainie, podkreślił, że wolność nie jest dana raz na zawsze. – Dziś Rosja, Moskwa odgrzebała wszystko, co najgorsze z historii XX w. - nacjonalizm, kolonializm i imperializm. I tym strasznym ideologiom spiętym w jedną ideologię ruskiego miru stawia dzisiaj czoło bohaterski naród ukraiński – powiedział Morawiecki.
Dodał, że Polacy stanęli na wysokości zadania i pomagają swoim wschodnim sąsiadom. – Ale musimy ciągle przypominać, że oni tam, jak my przez stulecia, walczą za wolność naszą i waszą. I jesteśmy im wdzięczni, że ich ofiara krwi dziś chroni nasze bezpieczeństwo, broni naszej suwerenności i pokoju w całej Europie. I oby ten czas próby zakończył się na tamtych wschodnich, ukraińskich rubieżach – podkreślił premier.
– Obyśmy my dzisiaj nie musieli doświadczać tego, czego doświadczali nasi szlachetni przodkowie, ci spod Cedyni, spod Siekierek, żołnierze wyklęci – dodał premier.
KW
Czytaj dalej:
Nagły przyjazd Putina na Kreml. Pieskow dementuje medialne doniesienia
Kaczyński zakpił ze społeczności LGBT. W sieci błyskawicznie zawrzało
Upadek patriarchy Cyryla. „Obawia się koronawirusa”
Ministerstwo Sprawiedliwości instruuje imigrantów, jak wymazywać dane z rejestrów karnych
Morawiecki: My mamy twardą walutę, opozycja fałszywe banknoty
Inne tematy w dziale Polityka