Paweł Kukiz ma pretensje do dziennikarzy, którzy zarzucali mu "sprzedanie się" PiS po nawiązaniu współpracy z Jarosławem Kaczyńskim. W RMF FM zszokował Roberta Mazurka, nazywając jedną z dziennikarek "praktykującą alkoholiczką", związaną prywatnie z jednym z polityków. Nie podał jednak nazwiska.
Wyborcy opozycji i dziennikarze, nie zgadzający się z polityką obozu władzy, od roku oskarżają Pawła Kukiza o "zdradę". Zarzucają mu odejście od swoich ideałów, do których tyle lat przekonywał publikę na muzycznej scenie. Opozycja liczyła w ubiegłym roku na to, że posłowie Kukiz'15 zasilą ich szeregi i dzięki temu - po rozłamie w rządzie - uda się doprowadzić do upadku rządu Zjednoczonej Prawicy.
Czytaj:
Telewidz zauważył "zakłócenia TVN, gdy pojawiają się treści nieprzychylne dla PiS"
Z tych usług internetowych nie skorzystasz. Potężna awaria w sieci
Polityczne reakcje po odejściu Kaczyńskiego z rządu. "Bez znaczenia, najgorszy gabinet"
Jednak dokładnie rok temu PiS zawiązało porozumienie z Pawłem Kukizem ws. wspólnych głosowań w Sejmie i współpraca trwa do dzisiaj. Muzyk otrzymał propozycję startu w nadchodzących wyborach z list partii rządzącej, ale nie podjął jeszcze decyzji, czy będzie kontynuował karierę polityczną.
- Bardzo mocno się zastanawiam, czy chcę dalej iść tą drogą wyboistą, trudną i wredną, czy po prostu zrezygnować całkowicie z polityki. Gdyby jednak myśleć o tym starcie, i to z PiS-em, to warunek jest jeden: PiS musi wywiązać się ze swoich zobowiązań, które zaciągnął względem Kukiz'15 w czerwcu ubiegłego roku. Zostały nam jeszcze dwa postulaty do zrealizowania - opowiedział w RMF FM.
Kukiz ostro o dziennikarce
- Z pełną świadomością, że będę zarabiać mniej, wszedłem do polityki, by służyć ludziom. A ci durni dziennikarze, co niektórzy to bandziory... mówię o tej pijaczce jednej! I oni mówią, że "Kukiz się sprzedał" - grzmiał Kukiz w programie Roberta Mazurka. Dziennikarz nie krył zdziwienia, że tak ostro muzyk wypowiada się o dziennikarzach i apelował o powściągnięcie języka.
- To nie są żadne aluzje, a stwierdzenie faktu. Praktykująca alkoholiczka, która ma partnera polityka, twierdzi publicznie: "Kukiz się sprzedał". (...) Jeżeli ktoś jest alkoholikiem i ma problem, to się leczy. Mam współczuć pijanemu kierowcy autobusu, bo jest pijany? - pytał muzyk.
Eksperci: tu zacznie się kolejna inwazja Rosji. Najniebezpieczniejsze miejsce na świecie
Reportaże pisane pod wpływem
Celebryta zwrócił też uwagę na to, że dziennikarka jest "opiniotwórcza". - Pisze swoje reportaże w stanie takim, jak jeździ kierowca autobusu, wspomniany wcześniej. A ludzie to łykają. Nie plotkuję i pan doskonale wie, o kim mówię - dodał Kukiz. Jego zdaniem, o takich sprawach można mówić, gdy dziennikarka "kreuje wizerunek polityka, który się sprzedał".
W sieci trwa żarliwa dyskusja, kogo miał na myśli Kukiz:
GW
Inne tematy w dziale Polityka