Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku.
Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku.
Marcin Dobski Marcin Dobski
3181
BLOG

Usunęli pomagających niepełnosprawnym, dali lokal protestującym ws. aborcji

Marcin Dobski Marcin Dobski Marcin Dobski Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
W Europejskim Centrum Solidarności zdecydowano, że organizacja mająca wieloletnie doświadczenie w pracy z niepełnosprawnymi już nie będzie miała swojej siedziby w budynku. Choć wcześniej stowarzyszenie wygrywało konkursy na lokal, tym razem musiało uznać wyższość fundacji, która zasłynęła protestami po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

ECS to instytucja z Gdańska powołana na mocy umowy z 2007 r. Powstała dzięki współpracy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Województwa Pomorskiego, Miasta Gdańsk, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i Fundacji Centrum Solidarności. Ideą instytucji jest pielęgnowanie szeroko rozumianej solidarności, w której zawierają się hasła o demokracji, otwartego i solidarnego społeczeństwa oraz kultura dialogu. 

Czytaj: 

Ukraińcy precyzyjnie trafili w rosyjski holownik. Spora strata dla Rosjan

Dzień jak co dzień w USA. Strzelanina w kościele, są ofiary

Kukiz straci partię. Wszystko za sprawą tych braków

Cios w Solidarność

W budynku ECS doszło niedawno do zmian, z których niezadowolona jest jedna z organizacji. Chodzi o Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu SOLIDARNOŚĆ, do którego zadań należy m.in. integracja osób niepełnosprawnych ze sprawnymi, podejmowanie inicjatyw mających na celu wszechstronną pomoc osobom niepełnosprawnym, ich rodzinom i opiekunom, działalność rehabilitacyjna i aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych.

Rozczarowania nie kryją działacze stowarzyszenia, które wcześniej dwukrotnie wygrywało konkursy. Dlaczego tym razem stało się inaczej, chcieliśmy ustalić w ECS. Zapytaliśmy więc jakich wymogów nie spełniła Solidarność, co zaważyło na dużo niższej punktacji. Chcieliśmy też dowiedzieć się czym przekonała do siebie ECS Fundacja Widzialne.

- Informuję, że nie jesteśmy w stanie przygotować odpowiedzi na Pana pytania we wskazanym terminie. Będzie to możliwe dopiero po powrocie z urlopu osoby zarządzającej tym projektem - odpowiedziała Salon24.pl Grażyna Pilarczyk, główny specjalista ds. komunikacji.

Zarzuty pod adresem Solidarności

Częściowo na nasze pytania odpowiada pismo, do którego dotarliśmy. W dokumencie przesłanym przez Solidarność do dyrektora ECS Basila Kerskiego, członkowie stowarzyszenia wspominają, że uczestniczyli w otwarciu Centrum razem z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem, promując w ten sposób pomoc niepełnosprawnym. Wskazują również, że byli konsultantami pierwszej ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych. 

image

image

Widzialne i zauważone

"Wszystko zaczęło się 22 października 2020 roku, kiedy pseudo-Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, zakazujący aborcji z przyczyn wady płodu. Jak wiele Polek i Polaków tego dnia wyszłyśmy na ulicę. Po proteście spotkałyśmy się w grupie 5 koleżanek na herbacie i zastanawiałyśmy się, co możemy zrobić jako zupełnie niezrzeszone obywatelki" - reklamuje się na oficjalnej stronie Fundacja Widzialne. 


image


To organizacja, która w mediach społecznościowych pochwaliła się niedawno przyznaniem jej lokalu na wynajem w ECS. Kosztem Solidarności, pomagającej niepełnosprawnym. Kobiety tworzące Fundację Widzialne chwalą się, że prowadziły strajk okupacyjny przed biurem Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku; wysłaniem protestów do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a nawet pozwałyśmy posła Kacpra Płażyńskiego o naruszenie dóbr osobistych.

Z innych aktywności organizacji można wspomnieć o manifestacji Zostajemy w Unii, proteście Chcemy świeckiego państwa, czyli podsumowując są to podobne inicjatywy do tych, z których słynie Ogólnopolski Strajk Kobiet, inna organizacja, którą kieruje Marta Lempart.

W piśmie stowarzyszenia Solidarność, które publikujemy, pada w związku z tym uszczypliwa uwaga pod adresem Fundacji Widzialne. "Być może powinniśmy, jak jedna z fundacji, która będzie najemcą lokalu, angażować się politycznie w walkę z obecną władzą i organizację masowych protestów" - podsumowali działacze organizacji pomagającej niepełnosprawnym.

Piłka wciąż w grze?

Na naszą prośbę o kontakt nie odpowiedziało Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu SOLIDARNOŚĆ.

Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że między ECS a Solidarnością trwa cichy konflikt. Chodzi o wzajemne złośliwości i rzucanie sobie kłód pod nogi, czego jedną z odsłon może być właśnie wynik powyższego konkursu.

- Stowarzyszenie ma mieć jeszcze spotkanie z dyrekcją Europejskiego Centrum Solidarności - mówi nasz informator. Być może dojdzie podczas niego do zmiany decyzji ECS.

Marcin Dobski

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj39 Obserwuj notkę

Dziennikarz Salon24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Polityka