Francja, Niemcy i Włochy popierają akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej - zapowiedzieli Emmanuel Macron, Olaf Scholz, Mario Draghi i Klaus Iohannis po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie. Francuski prezydent zapewnił, że to Ukraina sama będzie decydować o warunkach ewentualnego pokoju z Rosją.
- Rozmawialiśmy o koordynacji wsparcia dla Ukrainy i jej odbudowie; im więcej broni dostaniemy, tym prędzej wyzwolimy nasze ziemie. Dyskutowaliśmy też o siódmym pakiecie sankcji na Rosję, odbudowie Ukrainy po wojnie - powiedział po spotkaniu z przywódcami zachodnich państw Wołodymyr Zełenski. - Dziękuję przyjaciołom za wizytę - dodał.
Czytaj:
Wyciekło, ile kraje wydały na pomoc Ukrainie. Polska zawstydza Niemcy
Straż Graniczna: Budowa zapory już na ostatniej prostej, odbieramy kolejne odcinki
Fatalne wieści dla frankowiczów. Wzrosły stopy procentowe, frank ostro do góry
Poparcie dla Ukrainy w UE
Francja, Niemcy, Włochy i Rumunia oficjalnie poparły aspirację Ukrainy ws. wstąpienia do Unii Europejskiej. Na taki sygnał, wysłany światu, liczył rząd w Kijowie. Z kolei Macron zapowiedział, że Ukraina będzie sama decydować o swoich terytoriach i warunkach pokojowych. To odpowiedź na sugestie, jakoby Paryż i Berlin naciskał na okupowany kraj, by oddał Rosji Donbas i Krym w zamian za pokój.
- Ukraina sama zdecyduje o kontekście i formacie rozmów pokojowych, nigdy nie zażądamy od niej ustępstw w jej konflikcie z Rosją. Ona może na nas liczyć, sprawa bezpieczeństwa Europy rozstrzyga się teraz, na ukraińskiej ziemi. Dlatego Francja przekaże Ukrainie dodatkowe sześć systemów artyleryjskich Caesar. Europa będzie z Ukrainą aż do jej zwycięstwa - przekazał Macron.
Scholz apeluje do Rosjan
Z kolei Scholz wezwał Rosjan do opuszczenia terytoriów ukraińskich. - Rosja musi wycofać swoje wojska i zgodzić się na rozmowy pokojowe - ocenił niemiecki kanclerz.
- Dziękuję, Wołodymyrze Zełenski za przyjęcie mojego zaproszenia na szczyt G7. Dziękuję za powitanie w Kijowie z Emmanuelem Macronem, premierem Draghim i Klausem Iohannisem oraz za otwartą dyskusję. My, Europejczycy, stoimy mocno po Twojej stronie - napisał na Twitterze Scholz.
- Chcemy widzieć Ukrainę w Unii Europejskiej, więc będziemy wspierać ją w tych dążeniach. Wartości związane z wolnością i niepodległością są częścią europejskiego projektu, nie możemy hamować tego procesu - przyznał premier Włoch Mario Draghi. - Cała Europa potrzebuje takiej odwagi i determinacji, jak Ukraina - stwierdził.
- Musimy zorganizować eksport zboża z Ukrainy, odważnie walczyć z wywołanym przez Rosję problemem - tak jak walczy prezydent Zełenski. Rosja traktuje żywność jako broń - powiedział włoski szef rządu.
GW
Inne tematy w dziale Polityka