Staniszkis: W Warszawie nie ma ulicy, która mogłaby nosić imię Lecha Kaczyńskiego
Gośćmi Polsat News w piątkowym "Punkcie widzenia" byli radna Warszawy Joanna Staniszkis (KO) oraz miejski aktywista Jan Śpiewak. Rozmowa dotyczyła oceny działalności byłych i obecnego prezydenta stolicy. Padło m.in. pytanie, co dalej z ulicą Lecha Kaczyńskiego.
- My uważamy, że należy odczekać chwilę. W tym momencie to jest zbyt emocjonalny moment. Radni PiS podchodzą w dość agresywny sposób do tej dyskusji. Chcemy tego uniknąć - odpowiedziała radna KO.
Na uwagę prowadzącego, czy "człowiek zasłużony dla Polski nie może otrzymać własnej ulicy", przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej oceniła, że "ma odmienne zdanie" w kwestii "zasłużenia". Staniszkis powiedziała, że „w Warszawie nie ma ulicy, która mogłaby nosić imię Lecha Kaczyńskiego”.
– Przecież była, aleja Armii Ludowej – wtrącił prowadzący Grzegorz Jankowski.
Zdaniem Staniszkis aleja Armii Ludowej to za godna ulica dla Lecha Kaczyńskiego
– Uważam, że za godna, ulica jest za godna. Ja tak uważam i szczęśliwie nie jestem jedyną – stwierdziła. - Ulica dla Kaczyńskiego nie powinna być za duża. Może nie na uboczu, ale jakaś średnia - mówiła dalej.
- Prezydent kraju, zginął w katastrofie lotniczej i on nie zasługuje na swoją widoczną ulicę? - dopytywał prowadzący.
- Nie, bo przeszkadza nam jego brat bliźniak, który zachowuje się tragicznie - powiedziała Staniszkis. W tym momencie w studio Jan Śpiewak złapał się za głowę, mówiąc: - Ja nie wierzę, co tu słyszę.
Aleja Armii Ludowej - Aleja Lecha Kaczyńskiego - Trasa Łazienkowska
ja
Czytaj także:
Morawiecki kontra Leszczyna. „500 Plus to rewolucja politycznej wyobraźni”
"Komisja Europejska okradła Polskę z pieniędzy". Chodzi o kopalnię Turów
HGW honorowym obywatelem Warszawy. Prof. Dudek: Platformie to nie zaszkodzi
Komentarze
Pokaż komentarze (129)