Scholz podziękował za pytanie. "Nikt nie dostarcza tyle broni Ukrainie, co Niemcy"
Olaf Scholz podczas wizyty na Litwie został zapytany o wsparcie militarne dla Ukrainy. Jak wiadomo, postawa niemieckiego rządu jest krytykowana nie tylko w Kijowie, ale też w Warszawie i samym Berlinie, w którym prasa nie zostawia suchej nitki na kanclerzu. Zdaniem Scholza, Niemcy są pionierem w zakresie dostaw broni dla Ukrainy.
W Wilnie odbywały się ważne rozmowy na temat wsparcia wojskowego państw bałtyckich przed agresywnymi posunięciami Rosji i Białorusi. Litwini dążą do obecności wojskowej Niemiec w regionie, które oznaczałoby większą liczbę żołnierzy i stworzenie silnej brygady bojowej. Na konferencji prasowej Olaf Scholz został zapytany m.in. o szeroki zakres krytyki, jaki spotyka niemiecki rząd za nieudzielanie należytej pomocy militarnej Ukrainie.
Zobacz:
Wielkie show z udziałem Merkel w Berlinie. "Czuję się bardzo dobrze"
Bank Światowy zapowiada co czeka globalną gospodarkę. To nie wygląda dobrze
Aborcja i związki partnerskie. Nowe obietnice Tuska
"Błędne wrażenie"
- Dziękuję za to pytanie, ponieważ daje mi ono możliwość skorygowania błędnego wrażenia. Faktem jest, że Niemcy są jednym z najważniejszych militarnych pomocników Ukrainy. Nikt nie realizuje dostaw na taką skalę, jak Niemcy. Niewiele krajów robi bardzo dużo, tyle, ile Stany Zjednoczone. Jednak to Niemcy są jednym z tych krajów, które wykorzystują swoje możliwości na bardzo dużą skalę - zadeklarował kanclerz.
NATO na Litwie
- Jako sojusznicy w NATO czujemy się zobowiązani wobec siebie nawzajem i w razie ataku będziemy bronić każdego centymetra terytorium NATO - zapowiedział w Wilnie Scholz. Na Litwie stacjonuje 1600 żołnierzy NATO, a większość z nich - bo aż 1000 - stanowi niemiecka armia. - Zwiększymy nasz wkład w obronę regionu - dodał szef niemieckiego rządu.
- Uzgodniliśmy, że musimy wzmocnić zdolności obronne w krajach bałtyckich poprzez zwiększenie liczbności rozmieszczonych wojsk oraz rozbudowę obrony powietrznej i morskiej - stwierdził Gitanas Nausėda, cytowany przez Reuters.
GW
Inne tematy w dziale Polityka