Europosłowie Guy Verhofstadt i Sophie in ‘t Veld poinformowali o zbiórce podpisów pod wnioskiem o wotum nieufności dla przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Powodem jest zaakceptowanie wypłaty środków z KPO dla Polski.
"Jeśli von der Leyen nadal odmawia poważnego stosowania mechanizmu warunkowości, wycofujemy nasze poparcie dla niej" - zapowiedział Verhofstadt na Twitterze.
Przeczytaj: Kontrowersyjna wypowiedź posłanki PO o 500 plus. Rzecznik rządu reaguje
Stracili zaufanie do Ursuli von der Leyen
Zdaniem Sophii in ‘t Veld "kamienie milowe" nie spełniają wymogów Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i nie uwzględniają odmowy uznania nadrzędności prawa UE i autorytetu ETS przez polskie władze. "Decyzja całkowicie ignoruje również wszystkie rezolucje Parlamentu Europejskiego, orzeczenia ETS oraz procedurę na mocy art. 7 wszczętą przez samą Komisję" - napisała w uzasadnieniu wniosku.
Jak poinformowała, komisja Von der Leyen podjęła swoją decyzję przy bezprecedensowym i publicznym sprzeciwie pięciu komisarzy, w tym dwóch pierwszych wiceprzewodniczących i dwóch komisarzy zajmujących się kwestią praworządności. Obawiają się oni, że "kamienie milowe" nie wystarczą do rozwiązania wszystkich problemów związanych z praworządnością i że ich realizacja nie będzie oceniana z należytą dokładnością. W praktyce oznacza to, że pięciu kluczowych komisarzy straciło zaufanie do przewodniczącego Komisji, który ma pełnić rolę strażnika traktatów.
"Nie zapłacić Polsce, dopóki się nie podporządkuje"
"Rząd polski musi w pełni i trwale podporządkować się wszystkim orzeczeniom ETS oraz uznać nadrzędność prawa UE. Dopóki te kryteria nie zostaną spełnione, Komisja Europejska nie powinna dokonywać żadnych płatności" - zastrzegła Sophia in ‘t Veld ".
Zaznaczyła przy tym, że finansowanie przyjmowania uchodźców przez Polskę nie zostanie naruszone, ponieważ Europa będzie w pełni solidarna z narodem polskim.
"Jeśli Komisja przystąpi do wypłacania środków, zanim wszystkie kryteria zostaną spełnione, Parlament Europejski powinien wycofać swoje zaufanie i przegłosować wotum nieufności. Parlament Europejski nie może odwoływać poszczególnych komisarzy, ale jeśli można przypisać im indywidualną odpowiedzialność za obecną sytuację, to moim zdaniem spoczywa ona na upadającym kierownictwie" - napisała europosłanka, dodając, że wraz z kolegami Verhofstadtem i Garicano, rozpoczyna zbieranie podpisów przeciwko Ursuli von der Leyen.
"Eurokraci chcą zagłodzić Polskę"
"Verhofsdadt i eurokraci mają jeden cel: zagłodzić Polskę. Powiedzieli to dość jasno. I wzorem radzieckim są gotowi poświęcić nawet swoich ludzi dla realizacji tego planu" - skomentował na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Komisja Europejska w środę zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. KPO musi zostać jeszcze przyjęte przez Radę UE - co stanie się prawdopodobnie 17 czerwca, gdy zbiorą się ministrowie finansów państw UE.
KE zaznaczyła m.in. że polski KPO "zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji" i że "Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy".
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen podczas czwartkowej wizyty w Warszawie podkreśliła, że poparcie KE jest ważnym krokiem w kierunku wypłaty Polsce ponad 35 mld euro i że pieniądze zostaną wypłacone po dokonaniu reform i inwestycji. Zaznaczyła, że pierwsza wypłata będzie możliwa, gdy zostanie wdrożone nowe prawo dotyczące spraw dyscyplinarnych sędziów. Chodzi o tzw. kamienie milowe dotyczące m.in. likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
ja
Czytaj także:
Odpowiedź USA i Korei Południowej. Wystrzelono rakiety w stronę potężnego wroga
Spór o tzw. rejestr ciąż. O co chodzi w rozporządzeniu Niedzielskiego?
Ławrow musiał zmienić oficjalne plany. Bunt aż trzech krajów
RPP prawdopodobnie nie będzie miała wyjścia i to zrobi
Moskwa żąda likwidacji sankcji w zamian za zniesienie blokady portów Morza Czarnego
Inne tematy w dziale Polityka