Donald Tusk udostępnił na Twitterze nagranie, w którym zaczepia polityków PiS, pokazując ceny paliw na stacji benzynowej. Wcześniej fotografowali się oni na tle Orlenu, ale ukrywali koszt benzyny na pylonie.
Niektórzy z polityków PiS już pokazali, że są w trasie, w drodze na konwencję. Chwalili się oni w mediach społecznościowych zdjęciami ze stacji benzynowych. Internauci zauważyli, że na żadnej z fotografii nie widać cen benzyny.Widzimy ich, jak piją kawę albo jedzą posiłki, ale nie widzimy, jak kupują paliwo, ani ile ono kosztuje.
Donald Tusk poszedł na stację
W poniedziałek Donald Tusk udostępnił na Twitterze nagranie, na którym zakpił z zachowania polityków PiS.
— Jesteśmy w drodze do Kotliny Kłodzkiej, zatrzymaliśmy się na Orlenie. Pamiętacie może, kiedy w sobotę internet zalała niewiarygodna ilość zdjęć działaczy PiSu, właśnie z Orlenu – zaczął na nagraniu szef PO.
— Stali z tej strony, gdzie nie ma ceny — kontynuował polityk, po czym przeszedł on na drugą stronę pylonu, by pokazać, ile kosztuje paliwo.
— Nie wiem czy wyraźnie widać, ale podpowiem. 8 złotych, 7 groszy 95-tka — pokazuje Tusk. — Teraz już wiecie, dlaczego zdjęcia robili z tamtej strony, ale prawdy nie przykryją.
— Za taką cenę Kaczyński nie najeździ się po Polsce — podsumował szef PO.
RB
Czytaj dalej:
To jeden z "kamieni milowych". Unia uderzy w posiadaczy samochodów spalinowych, oto powody
Ławrow musiał zmienić oficjalne plany. Bunt aż trzech krajów
Wojska ukraińskie mają na swoim koncie czwartego rosyjskiego generała
Inne tematy w dziale Polityka