Jarosław Kaczyński ogłosił mobilizację PiS i całej Zjednoczonej Prawicy. Politycy mają ruszyć w objazd po Polsce, by spotykać się z mieszkańcami dużych i małych miejscowości i przekazywać im "prawdę" o sukcesach rządu.
Ogłaszam mobilizację PiS
Podczas konwencji partii w Markach pod Warszawą Jarosław Kaczyński podsumował ponad 6-letni okres rządów PiS. Wyliczał sukcesy, inwestycje, pomocowe programy, wyzwania. Zwrócił uwagę, że w ciągu 6,5 roku rząd PiS przeszedł przez bardzo trudne próby, a to oznacza - jak powiedział - że "mamy dobry rząd". W tym kontekście ocenił, że zarówno pierwsza premier rządu Beata Szydło, jak i obecny premier Mateusz Morawiecki dali radę.
Przeczytaj: Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński przedstawia plany partii
- To wszystko świadczy, że mamy dobry rząd - mówił Kaczyński. - Krótko mówiąc, "Polacy powinni uczynić wszystko, jako obywatele, wyborcy, by ten rząd mógł kontynuować swoją misję. Ale to zależy także od nas, bo są fakty i są opowieści - podkreślił. Zaznaczył także, że PiS musi też na to zapracować.
- Ogłaszam mobilizację PiS i całej Zjednoczonej Prawicy! - oznajmił Jarosław Kaczyński. Jak dodał, PiS wraca do starej sprawdzonej metody, czyli do bezpośredniego dotarcia do społeczeństwa i rusza w objazd Polski.
Jak zauważył, nawet już dziś premier Mateusz Morawiecki jedzie odwiedzić pierwszą miejscowość. Żartował, że szef rządu powinien przebiec maraton, ale nie w czasie 5.44, tylko w 4.30 godziny.
- Nigdy żaden rząd nie uczynił dla Polski tyle, co my. Dlatego kończę jednym wyzwaniem: - Naprzód! Naprzód! Naprzód! - zakończył swoje godzinne przemówienie Jarosław Kaczyński.
PiS rusza w Polskę
Sobotnia konwencja ma być początkiem letniej akcji spotkań polityków PiS z wyborcami, a w trasę po Polsce ruszyć mają najważniejsi politycy ugrupowania z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim na czele.
Według informacji, jaką kilka dni temu zamieścił w mediach społecznościowych szef rządu Mateusz Morawiecki, w sobotę po południu odwiedzi on Olkusz. Rano premier otworzył piknik z okazji Dnia Dziecka zorganizowany w ogrodach KPRM, a potem był obecny na konwencji partii.
Z kolei lider PiS pierwszy punkt objazdu po kraju ma zaplanowany na połowę przyszłego tygodnia.
Elżbieta Witek pytana, gdzie uda się w swoją pierwszą podróż w ramach objazdu kraju, odparła: - Chciałabym pojechać na wschód, właśnie tam na granicę polsko-białoruską.
Jak mówiła, chciałaby przypomnieć Polakom, "że tam w dalszym ciągu nasi pogranicznicy, nasze służby, pilnują granicy, która ciągle jest atakowana - odcinek polsko-białoruski". - Tam też mieszkają ludzie, którzy przecież od długiego już czasu żyją w niepokoju. I właśnie tam chciałabym skierować swoje pierwsze kroki - powiedziała
- Do wyborów zostało relatywnie niewiele czasu, dlatego musimy wrócić do tego, co przyniosło nam zwycięstwa wyborcze w 2015 i 2019 r., czyli do spotkań z Polakami w powiatach, w gminach - podkreślał w niedawnej rozmowie z PAP Krzysztof Sobolewski.
Złośliwy komentarz Tuska
Na zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego zareagował natychmiast Donald Tusk. "Kaczyński ogłosił, że będzie dużo jeździł po Polsce. Nie powiedzieli mu jeszcze, po ile jest benzyna" - napisał lider PO.
Jeden z internautów zażartował, nawiązując do słów Kaczyńskiego o maratonie, że przedstawiciele PiS nie będą jeździć, tylko biegać po Polsce.
ja
Czytaj także:
Dlaczego Polska nie dostała pieniędzy z KPO? Jaki wymienia "prawdziwe kamienie milowe"
Macron mówi, że Putin popełnił historyczny błąd, ale nie powinniśmy poniżać Rosji
PAD: Gdy obalono rząd Olszewskiego, zwyciężył lewacko-komunistyczny prąd
Tusk: PiS znowu zablokował pieniądze z KPO. "Każą nam iść do lasu i chrust zbierać"
Inne tematy w dziale Polityka