Ukraińcy za pomocą rządowej aplikacji Diia wyrazili swoje zdanie na temat legalizacji broni palnej w tym kraju. Zebrane głosy mają posłużyć w tworzeniu nowego prawa przez MSW Ukrainy.
Ankieta została uruchomiona przez rząd Ukrainy 25 maja. Pytano w niej obywateli jakie mają zdanie na temat legalizacji broni palnej.
W ankiecie do soboty 28 maja wzięło udział ponad milion użytkowników. Zdaniem wicepremiera i ministra transformacji cyfrowej Ukrainy, Mychajło Fedorowa to "fantastyczny wynik bezpośredniej e-demokracji”.
Jak deklaruje przedstawiciel rządu Ukrainy wyniki ankiety zostaną wykorzystane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podczas tworzenia nowego prawa.
Wielozadaniowa aplikacja
Aplikacja Diia została stworzona jeszcze przed wojną, ale sprawdza się również w jej trakcie. Obecnie korzysta z niej 18,5 mln obywateli Ukrainy.
Mieszkańcy mogą za jej pomocą dokonywać płatności, oglądać telewizję i słuchać radia. W czasie wojny natomiast dodatkowo mogą śledzić ruchy rosyjskich wojsk.
Porównanie do Niemiec
Reporterka France24 i Deutsche Welle, Emmanuelle Chaze we swoim wpisie na Twitterze porównała osiągnięcia ukraińskiego rządu w zakresie cyfryzacji do sytuacji w Niemczech.
"Ukraina przeprowadza referenda online za pomocą aplikacji, po której zostaną opracowane ustawy. Niemcy muszą natomiast płacić gotówką w większości sklepów, ponieważ przestarzały system odczytu kart, który powinien zostać wymieniony co najmniej 5 lat temu uległ awarii" – napisała reporterka.
Na wpis zareagował Mychajło Fedorow, który napisał: "Wierzę, że poziom PKB Ukrainy będzie taki, jak w Niemczech”.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka