Nagranie, które pojawiło się na profilu naukowca Dawida Polaka na Instagramie, oburzyło wielu internautów. Spora część pyta, czy ktoś zna klientkę piekarni, która zwyzywała Ukrainkę tylko za to, że miała inne zdanie na temat razowego chleba.
Czytaj:
Waldemar Żurek kontra rzecznik dyscypliny. Spór aż o 64 orzeczenia wydane przez sędziego
Małgorzata Halber w szpitalu psychiatrycznym. Co się dzieje za zamkniętymi drzwiami?
Kuriozalne sceny w Luwrze. Mężczyzna przebrany za kobietę rzucił tortem w Mona Lisę
"Biały chleb to biały chleb"
Starsza kobieta poprosiła o razowy chleb. - Biały chleb to jest biały chleb, biały chleb nie może być razowy - tłumaczyła Ukrainka za ladą klientce. Na początku nic nie zapowiadało wybuchu ze strony kupującej, choć dyskusja robiła się coraz mniej przyjemna. - No nie może być. Pani mi pokazuje chleb, który jest nie wiem - wiejski, ale biały! - dziwiła się klientka piekarni na Młynowie.
- Nie, ja pani nie pokazałam wiejskiego. Ja pani pokazałam ten i ten - wskazywała sprzedawczyni. - Proszę pani, czy pani rozumie, co ja do pani mówię?! Potrzebuję chleb razowy bez żadnych dodatków, miodu, ani... - powtarzała Polka.
Wiązanka w stronę Ukrainki
- K...y zaj...e, prostytutko ty w d... je...a. Won z mojego kraju! Pie...l się stara prostytutko! Pierd...na k... jesteś! Won do swojego kraju, stara prostytutko - wykrzykiwała klientka. Ukrainka na nagraniu zwróciła uwagę, że jest przeciwko banderowcom.
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (72)