Poseł Janusz Kowalski po raz kolejny pokazuje swoją obsesję na punkcie Donalda Tuska. Ostatnio w Sejmie zaatakował opozycję za to, że załatwiła liderowi KO za “1825 dni nicnierobienia największą emeryturę w Polsce”.
Tusk zaatakowany przez Kowalskiego
Janusz Kowalski w Sejmie nie szczędzi słów krytyki wobec opozycji i Donalda Tuska. Ostatnio poseł zaatakował byłego premiera oraz opozycję za to, że emerytom w naszym kraju nie wiodło się wcześniej najlepiej.
— Co zrobiliście dla seniorów? — pytał poseł. – Jedną tylko rzecz! Załatwiliście jednemu człowiekowi, Donaldowi Tuskowi, za 1825 dni nicnierobienia w Brukseli najwyższą w Polsce emeryturę 30 tysięcy złotych. A średnia emerytura Polaka, który pracuje 20, 30, 40 lat, to jest 2,6 tys. zł! — atakował Kowalski.
Kidawa-Błońska odpowiada Kowalskiemu
Kowalski oskarżył też Tuska o konsekwentne realizowanie, wraz z Angelą Merkel, proputinowskiej polityki. Polityk na myśli miał niezablokowanie budowy gazociągu Nord Stream 2.
— I wy dzisiaj wychodzicie na mównicę i nas pouczacie? Rząd PiS dał emerytom trzynastą i czternastą emeryturę, a kiedy rozmawiamy o cenach energii i ciepła to głosujecie przeciw, bo chcecie, żeby ta cena była dla Polaków jak najwyższa — mówił poseł.
Kowalskiemu odpowiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
— Dlaczego, skoro wszyscy mają tak dobrze, to pan tak Tuskowi zazdrości? Trzeba iść do Europy i pracować! — oznajmiła.
Emerytura byłego premiera
"Super Express" poinformował o wysokości emerytury Donalda Tuska. Dziennik wyliczył, że po osiągnięciu przez byłego premiera wieku emerytalnego, będzie on dostawał około 30 tysięcy złotych. Składają się na to jednak dwa świadczenia – krajowe oraz europejskie, za pełnienie funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej. Polska emerytura polityka wynosić będzie 9 tysięcy złotych.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka