Już pewne, powstanie polska kryptowaluta. Nazwa brzmi "dumnie"
Popularny, polski inwestor Rafał Zaorski poinformował, że wprowadzi na rynek pierwszą, polską stabilną kryptowalutę. Wraz ze swoim zespołem z Bigshortbet inwestor tłumaczy, że "Cebullion" ma ułatwić transakcje na złotówkach w internecie.
Powstanie polska kryptowaluta
Plotki o wprowadzeniu przez Zaorskiego kryptowaluty można było usłyszeć już dawno temu. Jednak nasiliły się one bardziej, gdy portal cashless.pl odkrył, że inwestor zgłosił dokładnie taki znak słowny w Urzędzie Patentowym.
Aktualnie została uruchomiona strona cebullion.io, na której możemy przeczytać wszystkie najważniejsze informacje na temat wirtualnej waluty. "Cebullion" będzie stabilną kryptowalutą, tzw. stablecoinem, powiązanym z polską złotówką i wymienialnym z nią 1:1.
"Cebullion" ma być czytelnym tokenem
Przy tworzeniu kryptowaluty Rafała Zaorskiego inicjatorzy postanowili wykorzystać popularny blockchain Ethereum. Dodatkowo jest to token ERC-20, co oznacza, że może być używany z dowolną aplikacją wspierającą ten standard. Wirtualna waluta ma być zabezpieczona poprzez powiązanie jej z rezerwową wartością pieniędzy fiducjarnych. Oznacza to, że każdy kto posiada tokena, będzie mógł go bezpiecznie zamienić na złotówkę. Sam system za to powinien być odporny na różnego rodzaju cyberataki.
"Cebullion" ma być w pełni scentralizowanym stablecoinem, który ma powstać przy współpracy z instytucjami finansowymi. Ma to zagwarantować przejrzystość, o której trudno mówić choćby w przypadku najpopularniejszego tokenu z tej kategorii, czyli USDT. Przy każdej transakcji wykonywanej kryptowalutą Zaorskiego ma być pobierana opłata od 1 do 3 proc. jej wartości, która ma posłużyć na zakup papierów skarbowych.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka