"Financial Times" podał we wtorek informację o wycofaniu się Airbnb z działalności w Chinach. Jak podaje brytyjski dziennik, restrykcyjna polityka sanitarna "zero-covid" rządu w Pekinie uderzyła w branżę turystyczną.
We wtorek Financial Times poinformował o wycofaniu się z Chin firmy Airbnb. Specjalizuje się ona w turystycznym najmie krótkoterminowym. O decyzji poinformował współzałożyciel firmy i jej prezes na Chiny, Nathan Blecharczyk, który na portalu WeChat przekazał, że Airbnb zamknie swoją działalność w kraju do końca lipca z powodu "wyzwań związanych z pandemią".
— Airbnb China skonsoliduje się i skupi na turystyce wyjazdowe — napisał w Blecharczyk w liście otwartym.
Airbnb w Chinach
Dziennik przytoczył informacje o sytuacji Airbnb w Kraju Środka.
— Według raportu Uniwersytetu Queensland, opublikowanego w zeszłym roku, do 2020 roku Airbnb miał w ofercie około 150 tys. nieruchomości w Chinach, w porównaniu z około 1,2 mln od lidera rynku Tujia — pisze "FT". — W raporcie stwierdzono, że "w przeciwieństwie do większości innych krajów na świecie, Chiny nie przyjęły Airbnb" — dodaje gazeta. Przypomniano, że Airbnb na chińskim rynku zadebiutowało w 2016 r. i zarejestrowało od tego czasu ok. 25 mln pobytów.
Pandemia powiększyła problemy
"Financial Times" uważa, że pandemia, a także polityka sanitarna Pekinu "spotęgowały problemy finansowe Airbnb". Dzieje się tak, ponieważ Chiny "ostro ograniczyły zarówno podróże krajowe, jak i zagraniczne". Zwrócono uwagę na fakt, że zagraniczni turyści mają zakaz wjazdu do kraju.
Chińskie władze naciskały na udostępnianie danych podróżnych
W artykule zwrócono uwagę, że kolejnym czynnikiem, który negatywnie wpłynął na funkcjonowanie Airbnb były naciski chińskich władz na udostępnianie danych podróżnych.
— Airbnb stwierdziło, że informowało użytkowników o tym, jakie dane są udostępniane chińskim władzom, ale w swoim raporcie rocznym zaznaczyło, że stosowanie się do polityki Pekinu może "znacząco negatywnie wpłynąć na (...) markę lub reputację" — tłumaczy dziennik.
Amerykańskie firmy wycofują się z Chin
Z Chin, poza Airbnb, wycofały się już również inne firmy wywodzące się z kalifornijskiej Doliny Krzemowej.
— W październiku ubiegłego roku LinkedIn, należący do Microsoftu, zrezygnował, powołując się na wymagające środowisko operacyjne. W 2016 r. z kraju wycofała się grupa Uber, sprzedając swoje chińskie operacje konkurentowi Didi Chuxing po tym, jak nie udało jej się zdominować rynku tak, jak to miało miejsce w krajach zachodnich — opisuje Financial Times.
RB
Czytaj:
Inne tematy w dziale Polityka