Były wicepremier i współpracownik Władimira Putina Dmitrij Rogozin opublikował krótki film z poligonu na Kamczatce, gdzie testowano ataki rakietowe. Szef Roskomosu przypomniał, że atak jądrowy ze strony Rosji wyrządzi więcej szkód.
Dmitrij Rogozin wciąż zaskakuje kontrowersyjnymi albo wręcz absurdalnymi wpisami w mediach społecznościowych. Atakuje na przemian Joe Bidena, Wołodymyra Zełenskiego, Elona Muska lub Andrzeja Dudę. Po pierwszej wizycie europejskich polityków w Kijowie - Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i delegacji ze Słowenii oraz Czech - drwił, zapraszając prezesa PiS do Smoleńska na rozmowy.
Czytaj: Polska wypowiada porozumienie z Rosją w sprawie gazociągu jamalskiego
Broń jądrowa powraca jako straszak
Teraz Rogozin straszy Zachód efektami ataku jądrowego ze strony Rosji. - Poligon rakietowy na Kamczatce. Krater po uderzeniu w jeden z bloków szkoleniowych ciężkiego międzykontynentalnego pocisku balistycznego Sarmat - mówiąc prościej, "krater po atrapie". W przypadku ładunku jądrowego taki krater w miejscu obiektu wroga byłby... no cóż, bardzo duży, głęboki i radioaktywny - zagroził szef agencji kosmicznej Roskomos.
- I to nie tylko jeden, ale tyle, ile najpotężniejszy pocisk jądrowy na świecie jest w stanie dostarczyć na terytorium zaciekłego wroga. Wkrótce będziemy mieli prawie pięćdziesiąt takich pocisków Sarmat w służbie bojowej. Radzę agresorom, aby zwracali się do nas bardziej uprzejmie - ironizował Rogozin.
Nie przegap: Dziwny zbieg okoliczności? Liczne przypadki śmierci menedżerów Gazpromu
Duda i Zełenski - frustracja Rogozina
Rogozin nie mógł też przepuścić okazji do ataku na prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudę. Polski przywódca wczoraj przemawiał jako pierwszy zagraniczny polityk od początku inwazji w ukraińskim parlamencie. To nie spodobało się Rogozinowi, który w języku polskim napisał o Zełenskim: "Przyjdzie kryska na Matyska".
Zobacz:
GW
Inne tematy w dziale Polityka