Rosyjski gaz przestał płynąć do Finów dokładnie o godzinie 7 w sobotę. Przed takim scenariuszem ostrzegała państwowa spółka gazowa Gasum. Państwowy operator systemu przesyłowego Gasgrid uspokajał, że gaz do fińskich odbiorców dostarczany jest nadal z innych źródeł gazociągiem Balticconnector, który łączy Estonię i Finlandię i podkreślił, że fiński system gazowy jest stabilny.
Gasum zapewniło, iż "będzie w stanie zaopatrywać wszystkich klientów w gaz w nadchodzących miesiącach", choć warunek jest jeden: brak zakłóceń w sieci przesyłowej, szczególnie w zimie. Z danych Eurostatu wynika, że eksport rosyjskiego gazu stanowi około 3 proc. całkowitego miksu energetycznego skandynawskiego kraju, obejmującego energię wytwarzaną z biopaliw i źródeł jądrowych.
Czytaj:
Dochód gwarantowany? Ekspert: Niemoralny, bezsensowny, promocja alkoholizmu
Potężna awaria na Dworcu Centralnym, wszystko stoi. Perony pękają w szwach
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (40)