Arcybiskup Salvatore Cordileone z San Francisco zakazał Nancy Pelosi, spiker Izby Reprezentantów USA, przyjmowania komunii w swojej archidiecezji. Pelosi, która deklaruje się jako katoliczka, uważa aborcję za „niezbywalne prawo kobiety”.
Spór o aborcję w USA
Spór o aborcję w USA sięga historycznej sprawy Roe kontra Wade. W latach 70. XX wieku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zdecydował, że aborcja w USA jest legalna do momentu, gdy płód jest w stanie przeżyć poza łonem matki, czyli do ok. 23–24 tygodnia ciąży. Wyrok daje jednak poszczególnym stanom możliwość wprowadzenia regulacji ograniczających możliwość aborcji w drugim i trzecim trymestrze.
Polecamy:
Komitet Polityczny PiS zatwierdził zmiany. Nazwiska poznamy do 15 czerwca
Rosyjscy żołnierze sami muszą sobie kupować sprzęt. Bez niego nie przeżyją
Nancy Pelosi należy do Partii Demokratów. Kilka dni temu w Kapitolu Pelosi i inni proaborcyjni Demokraci potępili plany Republikanów dotyczące ochrony nienarodzonych. Plany te obejmują zakaz aborcji na poziomie stanowym i prawdopodobnie na szczeblu federalnym, jeśli Sąd Najwyższy USA unieważni jeszcze tego lata Roe v. Wade.
Pelosi i papież Franciszek
Arcybiskup Cordileone w swoim piątkowym oświadczeniu stwierdził, że „stanowisko spiker Pelosi w sprawie aborcji stało się z biegiem lat tylko bardziej ekstremalne; zradykalizowało się zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku miesięcy”. Zdaniem hierarchy Pelosi tym samym wystąpiła w opozycji wobec papieża Franciszka, który nazywa aborcję ludobójstwem.
Mimo różnic w poglądach na aborcję, Pelosi spotkała się z papieżem Franciszkiem w październiku 2021 roku.
Pelosi kontra Cordileone
Pelosi już wcześniej naraziła się arcybiskupowi Cordileone, mówiąc, że „to nie nasza sprawa, na ile dzieci decydują się inni ludzie i kiedy decydują się na założenie rodziny. Stwierdzam to jako wierząca katoliczka”. Podkreśliła też: „tak, wiem lepiej od papieża, co to znaczy mieć dzieci”.
Arcybiskup Cordileone podkreślił, że wielokrotnie próbował próbował pomóc zrozumieć Pelosi, „do jak wielkiego zła przykłada rękę i na jak wielkie ryzyko naraża swoją duszę”.
Aby ponownie otrzymać komunię świętą, Nancy Pelosi musi „publicznie wyrzec się swojego poparcia dla »praw« aborcyjnych oraz przyznać się do błędu i otrzymać rozgrzeszenie” – czytamy w oświadczeniu arcybiskupa.
Pelosi: Sama mogę dokonać osądu
– Uważam, że mogę sama dokonać osądu w tej sprawie – odpowiedziała Pelosi dziennikarzowi na pytanie o stanowisko biskupów Stanów Zjednoczonych, którzy wezwali proaborcyjnych polityków o powstrzymanie się od przyjmowania komunii.
Polityk dodała też, że jest zadowolona z watykańskiego stanowiska, wyrażonego w liście prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynała Luisa Ladarii, które - wedle jej interpretacji - zasadniczo sprowadza się do tego, by biskupi nie wprowadzali podziałów w tej kwestii.
KW
Czytaj dalej:
Potężna awaria na Dworcu Centralnym, wszystko stoi. Perony pękają w szwach
Tusk postawił sprawę jasno. Zdradził, co zrobi z Kościołem po wygranych wyborach
"W Irpieniu pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem zbrodnie wojenne"
Zaginął Niemiec odpowiedzialny za dostawy wozów bojowych do Ukrainy. Służby milczą
Już zaczęli. Komitet Polityczny PiS pracuje nad rewolucyjnymi zmianami w partii
Inne tematy w dziale Polityka