Kawa była za droga, więc zadzwonił na policję. Lokal poniósł kosztowne konsekwencje
Kawiarnia z Florencji otrzymała niechlubną reklamę dzięki jednemu z klientów. Konsument postanowił wezwać policję, gdyż stwierdził, że bezkofeinowe espresso było za drogie. Wezwani funkcjonariusze ukarali lokal grzywną w wysokości tysiąca euro.
Niezadowolony klient stwierdził, że lokal przesadza z ceną kawy. Policja na miejscu wystawiła mandat, ale uzasadnione to było tym, że w kawiarni nie było wyeksponowanego cennika, co mogło wprowadzić w błąd konsumenta.
Właściciel skarży się na mandat
Francesco Sanapo, właściciel Ditta Artigianale postanowił poskarżyć się na mandat w swoich mediach społecznościowych. Stwierdził, że jego kawa nie jest za droga, a cena trochę wyższa niż w innych kawiarniach spowodowana jest tym, że pochodzi ona z małej plantacji w Meksyku i jest przygotowana z wielką starannością przez baristów. Jego zdaniem cena za kawę wcale nie była ukryta, ponieważ wyświetlała się w cyfrowym menu.
Ludzie stają w obronie kawiarni
Klienci kawiarni Ditta Artigianale postanowili bronić swojego ulubionego miejsca. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze odnoszące się do zaistniałej sytuacji. "Gdyby ten klient pojechał do Londynu, zaangażowałby FBI" – czytamy na Facebook.
W obronie lokalu stanął również florencki oddział Confartigianato, stowarzyszenia zajmującego się małymi przedsiębiorstwami. - To jest coś, co głęboko mnie rozgoryczyło. Wyprodukowanie wysokiej jakości produktu wymaga wiele pracy. Jakość się opłaca i przynosi korzyści wszystkim – powiedział prezes organizacji Alessandro Vittorio Sorani.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka