Rosja rozważa legalizację kryptowalut jako pełnoprawnego środka płatności. Byłby to sposób na omijanie sankcji. Resort finansów Federacji Rosyjskiej chciałby dokonać zmiany o 180 stopni w tym temacie nawet do końca 2022 roku.
Minister przemysłu i handlu Federacji Rosyjskiej Denis Manturow wyjawił, że Rosja jest gotowa na zalegalizowanie kryptowaluty. Pracuje nad tym rząd i bank centralny.
- Pytanie brzmi: nie czy, tylko kiedy to nastąpi, jak to się stanie i jak będzie to regulowane. Zarówno bank centralny, jak i rząd aktywnie działają w tym kierunku. Wszyscy jednak zdają się rozumieć, że jest to aktualny trend i prędzej czy później, w takiej czy innej formie, zostanie on wprowadzony w życie. Ale, jeszcze raz - musi to być legalne, prawidłowe, zgodne z zasadami, które zostaną sformułowane - wskazał Manturow.
Zobacz:
Oprócz nowych regulacji, które pozwolą na płatności kryptowalutami, rządzący Rosją zamierzają zająć się opodatkowaniem dochodów pochodzących z obrotu cyfrowymi aktywami. Zmiana w postrzeganiu kryptowaluty zbiegła się w czasie z sankcjami, nałożonymi na ekonomię Federacji Rosyjskiej. Taki środek pozwoliłby na omijanie w jakiejś mierze sankcji. W Rosji wirtualna waluta jest niezwykle popularna, a kraj jest w czołówce kopania kryptowalut na całym świecie.
W ubiegłym tygodniu agencja Moody's wydała oświadczenie w sprawie wpływu bitcoinów na załagodzenie efektu sankcji. Rosja może uznać ten środek płatniczy w rozliczeniach za ropę i gaz, choć będzie on bardzo niewygodny dla Kremla.
- Biorąc pod uwagę ograniczenia, z jakimi boryka się rubel na rynkach podczas konwersji go na kryptowaluty i niską płynność, uważamy, że waluty cyfrowe prawdopodobnie nie staną się obecnie skutecznym i wykonalnym narzędziem do obchodzenia sankcji dla osób fizycznych - głosi raport specjalistów.
Czytaj:
GW
Inne tematy w dziale Polityka