W piątek sąd w Kolonii rozpatrzy sprawę ks. Dariusza Oko. Duchownemu za artykuł naukowy na łamach czasopisma "Teologisches" na temat tzw. lawendowej mafii w Kościele. Na księdza nałożono karę 4800 euro albo - w innym wypadku - 4 miesiące więzienia za szerzenie "mowy nienawiści".
Niemiecki sąd w ubiegłym roku skazał również 91-letniego ks. Johannesa Stöhra, wydawcę magazynu "Teologisches" - pod tymi samym art. 130 o mowie nienawiści w tamtejszym kodeksie karnym. Artykuł ks. Dariusza Oko opisywał praktyki molestowania seksualnego wobec nieletnich i kleryków w Kościele.
Tekst nie spodobał się niemieckiemu księdzu
W szczegółach autor nakreślił postać kardynała Theodora McCaricka, którego czyny pedofilskie zostały potwierdzone przez komisję watykańską. W tekście ks. Oko duchowny postawił tezę, że wewnątrz Kościoła działa mafia, która wzajemnie się wspiera i tuszuje przestępstwa.
Czytaj: Ks. Oko o księdzu, który go oskarżył. „Arcyjudasz. W jego seminarium były orgie”
Pierwszy proces zainaugurowano na skutek doniesienia ks. Wolfganga Rothe, który poczuł się obrażony treścią artykułu. To niemiecki duszpasterz, który promuje idee LGBT i udziela ślubów parom homoseksualnym wbrew nauczaniu papieża.
- Ta sytuacja jest dla wielu osób podobna do sytuacji ewangelicznej. Tak jak Judasz wydał Jezusa władzom świeckim na śmierć, tak ksiądz Rothe wydał do więzienia dwóch kapłanów, mnie i księdza profesora Johannes Stöhra, redaktora naczelnego „Thelogisches”, pisma, gdzie ukazał się mój artykuł. Ten kapłan jest profesorem dogmatyki, ma 90 lat, a dostał wyrok 70 dni więzienia - opowiadał ks. Oko w wywiadzie dla Salonu24.
- (Zostałem skazany - przyp. red.) za określenie „pasożyty” i „metastazy rakowe”. Ale pamiętać należy, w jakim ja kontekście słów tych użyłem. A użyłem ich po długim wyliczeniu zbrodni lawendowej mafii, ludzi takich jak Theodore McCarrick, współczesny wielki faryzeusz, który z jednej strony składał rączki do modlitwy, woził worki pieniędzmi do Watykanu, a z drugiej molestował i gwałcił kleryków, księży - tłumaczył polski kapłan w rozmowie z naszą redakcją.
Zobacz: Ks. Dariusz Oko skazany przez niemiecki sąd w Kolonii za opisywanie lawendowej mafii
List w obronie ks. Oko
Prawnicy ks. Oko wnioskowali o apelację od wyroku niemieckiego sądu. W piątek 20 maja zbierze się sąd w Kolonii, by rozpatrzyć ten wniosek. Obrońcą duchownego jest Ordo Iuris. Pod petycją w obronie ks. Oko i listem otwartym do kanclerza Olafa Scholza podpisało się ponad 80 tys. osób.
Rozprawa w Kolonii odbędzie się przy ulicy Luxemburger Str. 101 w sali 142. Początek procesu jutro o godz. 10:00.
Czytaj też:
Kanclerz Scholz chce rozszerzyć UE o sześć państw. Nie ma tam Ukrainy
Telewizja Polska upomniana za działania sprzeczne z ustawą o radiofonii i telewizji
Ciężki los obrońców z Azowstalu. Zostali wysłani do kolonii karnej przez Rosjan
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo