Ukraińcy w mediach społecznościowych są oburzeni faktem, że ukraińskie jury na konkursie Eurowizji nie przyznało punktów reprezentującemu Polskę Krystianowi Ochmanowi, a minister kultury i polityki informacyjnej Ołeksandr Tkachenko przeprasza.
Eurowizja. Ukraiński minister kultury przeprasza za decyzję jury
"Ta ocena w żaden sposób nie odzwierciedla naszego prawdziwego stosunku do was, naszych najbliższych przyjaciół w Europie. Tak, Brytyjczycy byli fajni i znaleźli się na drugim miejscu. Ale postawić przy Polakach i Litwinach zero to wstyd. Naród Ukrainy dał wam 12. Wasze wsparcie dla naszego kraju jest nieocenione. Nasza wdzięczność i zaangażowanie również" - napisał Ołeksandr Tkachenko, ukraiński minister kultury i polityki informacyjnej.
Eurowizja. Ukraińcy wściekli na własne jury
Na Facebooku Ukraińcy potępiają swoich jurorów i wzywają do wsparcia polskiego wokalisty, udostępniając link do jego piosenki "River" na YouTube, zachęcając do jej odsłuchania i zwiększenia liczby odtworzeń.
Ponadto ukraińscy fani Eurowizji omawiają możliwe zmiany w ogłaszaniu wyników konkursu, proponując, aby na wizji informowano też o faworytach widzów. Ukraińscy widzowie najwięcej głosów oddali na Polskę i - jak wynika z internetowych wpisów - bardzo zależy im na tym, aby głośno się o tym mówiło.
Ukraińscy internauci piszą, że "tak silnego przedstawiciela Polski na Eurowizji dawno już nie było", i zachęcają do subskrybowania jego kanału na YouTube. Wiele osób z zachwytem podkreśla "moc potężnego głosu Krystiana Ochmana" i nie rozumie werdyktu jury Ukrainy. Niektórzy twierdzą wręcz, że "nie mogli zasnąć przez wstręt do ukraińskiego jury", a inni mówią o swoim zażenowaniu i przyznają, że nie wiedzą, co powiedzieć swoim polskim przyjaciołom.
Czytaj: Afery z głosami na Eurowizji ciąg dalszy. Sytuację komentuje szef ukraińskiego parlamentu
Ukraińscy widzowie domagają się wyjaśnienia od tegorocznego jury, w skład którego weszli: solista zespołu muzycznego Tercja Pikardyjska Andrij Kapral, wokalistka Iryna Fedyszyn, dyrygent Andrij Jackiw i krytyk filmowy Łukjan Gałkin.
Fani Eurowizji chcą dowiedzieć się, dlaczego jury zagłosowało w ten sposób, i przypominają skandal związany z wyłonieniem tegorocznego przedstawiciela Ukrainy na Eurowizji, którym ostatecznie została Kalush Orchestra. Wybór jury padł wcześniej na Alinę Pasz, która w 2015 roku, już po rosyjskiej agresji na Ukrainę, miała wjechać na Krym z terytorium Rosji.
Według ukraińskiego prawa jest to nielegalne oraz niezgodne z regulaminem ukraińskich eliminacji do Eurowizji, których uczestnicy nie mogą przebywać w Rosji ani na anektowanych przez nią terytoriach Ukrainy po 2014 roku. O pobycie Pasz na Krymie mówiło się w ukraińskich mediach jeszcze przed finałem krajowych eliminacji.
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka