Opublikowane zdjęcie satelitarne wskazuje, że w wyniku ukraińskiego ataku dronów zostały zniszczone niektóre jednostki rosyjskiej obrony powietrznej na Wyspie Węży.
Reporter ds. bezpieczeństwa narodowego Jack Detsch opublikował na swoim Twitterze zdjęcia satelitarne wykonane przez Maxar Technologies. Fotografie pokazują Wyspę Węży po ataku dronów Bayraktar. W czasie bombardowania przez ukraińską armię najeźdźcy stracili przeciwlotniczy zestaw artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S1, a także zniszczono kilka budynków na wyspie.
Wyspa Węży miejscem strategicznym
Jeśli rosyjskie wojska umocnią się na Wyspie Węży na Morzu Czarnym, to będą mogły rozmieścić tam systemy obrony powietrznej i kontrolować niebo nad południowo-zachodnią Ukrainą; ma to kluczowe znaczenie dla zabezpieczenia rosyjskiej operacji desantu w kierunku Naddniestrza - ocenił w środę ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow.
"Po zatopieniu krążownika Moskwa przez ukraińskie wojsko (14 kwietnia - PAP) rosyjska Flota Czarnomorska posiada ograniczone możliwości zabezpieczenia się przed naszymi atakami z powietrza. Dlatego Rosjanie chcą postawić na Wyspie Węży systemy obrony powietrznej dalekiego zasięgu, aby kontrolować podejścia do portów i przestrzeń powietrzną w ukraińskiej części Besarabii (w Budziaku, południowej części obwodu odeskiego - PAP)" - wyjaśnił Żdanow na antenie telewizji Nastojaszczeje Wriemia.
W ocenie Żdanowa, po umocnieniu się na wyspie Rosjanie mogą spróbować przeprowadzić operację desantową w Budziaku w celu przebicia się do Naddniestrza (separatystycznego, kontrolowanego przez Moskwę regionu na wschodzie Mołdawii - PAP) i wzmocnienia tamtejszego zgrupowania rosyjskich wojsk, liczącego 1,5 tys. żołnierzy.
"Wyspa Węży ma kluczowe znaczenie. (...) Nie można pozwolić wrogowi +zamknąć+ przestrzeni powietrznej nad południowo-zachodnią Ukrainą" - dodał ekspert.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka