Sejm wybrał 15 członków do Krajowej Rady Sądownictwa przy sprzeciwie opozycji. Najmocniej protestowała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, która stwierdziła, że to "obrzydliwa wrzutka" przed głosowaniem ws. kandydatury Adama Glapińskiego na kolejną kadencję w NBP.
PiS znalazło większość do obsadzenia 15 miejsc w KRS. Za kandydatami popieranymi przez koalicję rządzącą opowiedziało się 233 posłów, 224 głosowało przeciw. Ustawa o KRS wnosi, że członkowie wybierani są na czteroletnią kadencję większością 3/5 w obecności co najmniej połowy posłów. Jeśli to się nie uda, to w drugim kroku wystarczy zwykła większość. I tak było w tym przypadku, o czym zdecydowała marszałek Elżbieta Witek.
Kto do KRS?
W KRS będzie zasiadać zatem większość obecnego składu, bo 11 spośród dotychczasowych 15 sędziów. Wybrani to: Katarzyna Chmura, Dariusz Drajewicz, Grzegorz Furmankiewicz, Marek Jaskulski, Joanna Kołodziej-Michałowicz, Ewa Łąpińska, Zbigniew Łupina, Maciej Nawacki, Dagmara Pawełczyk-Woicka, Rafał Puchalski i aktualny przewodniczący KRS Paweł Styrna. Listę wybranych uzupełniło czworo sędziów: b. wiceminister sprawiedliwości i sędzia NSA Anna Dalkowska, sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza Irena Bochniak, sędzia Sądu Rejonowego w Nowym Targu Krystyna Morawa-Fryźlewicz i sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Stanisław Zdun.
Opozycja sprzeciwiała się takiemu obrotowi spraw. Najmocniejsze wystąpienie należało do Kamili Gasiuk-Pihowicz, która uważa, że PiS depcze praworządność i zasady obowiązujące w Unii Europejskiej. Jej przemówienie w Sejmie było niezwykle emocjonalne, wielokrotnie posłanka PO podnosiła głos.
Emocje Kamili Gasiuk-Pihowicz
- Te wybory teraz to skandal! Po prostu haniebna wrzutka i łamanie konstytucji! Dziś tak naprawdę nie głosujemy nad nowym składem KRS, ale nad dalszym niszczeniem przez was praworządności, nad dalszym pogłębianiem konfliktu z UE, nad coraz większymi sumami odszkodowań, które będą płacili Polacy i Polki za wasze bezprawne działania - zarzucała Zjednoczonej Prawicy.
- To fikcja Ziobry i Kaczyńskiego, ale też piramida bezprawia, a ona się zawali - stwierdziła Gasiuk-Pihowicz.
Zobacz wystąpienie Kamili Gasiuk-Pihowicz w Sejmie
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo