Dmitrij Miedwiediew, jeden z najbliższych sojuszników prezydenta Władimira Putina ostrzegł w czwartek Zachód, że rosnące wsparcie wojskowe udzielane Ukrainie przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników zwiększa szanse na konflikt między Rosją a sojuszem wojskowym NATO.
Miedwiediew ostrzega: Pomoc militarna dla Ukrainy zwiększa ryzyko konfliktu, nawet wojny nuklearnej
Były prezydent Dmitrij Miedwiediew, aktualnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji, stwierdził, że taki konflikt z NATO zawsze niesie ze sobą ryzyko przerodzenia się w pełną wojnę nuklearną.
"Kraje NATO, które pompują broń na Ukrainę, szkolą żołnierzy, by używali zachodniego sprzętu, wysyłają najemników, a ćwiczenia krajów Sojuszu w pobliżu naszych granic zwiększają prawdopodobieństwo bezpośredniego i otwartego konfliktu między NATO a Rosją" - napisał Miedwiediew w poście na Telegramie.
"Taki konflikt zawsze niesie ze sobą ryzyko przekształcenia się w pełnowymiarową wojnę nuklearną (...) To będzie katastrofalny scenariusz dla wszystkich".
Rosja i Stany Zjednoczone to największe potęgi nuklearne na świecie. Z danych waszyngtońskiego Stowarzyszenia Kontroli Zbrojeń Rosja ma około 6 257 głowic nuklearnych, podczas gdy trzy potęgi nuklearne NATO - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja - mają łącznie około 6 065 głowic.
W swej narracji Putin twierdzi, że "specjalna operacja wojskowa" na Ukrainie jest konieczna, ponieważ Stany Zjednoczone wykorzystywały Ukrainę, aby zagrozić Rosji, a Moskwa musiała bronić się przed prześladowaniami ludności rosyjskojęzycznej. Ale prawdziwe plany Moskwy to całkowite zagarnięcie terytorium Ukrainy, o czym pisaliśmy wczoraj w tym miejscu.
SW
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka