Serhij Wołynski - dowódca 36. Brygady Piechoty Morskiej - opublikował w mediach społecznościowych apel do wszystkich ludzi dobrej woli, by udostępniali jego prośbę o pomoc w wyciągnięciu żołnierzy Azowa z bombardowanego Azowstalu. Swoją prośbę skierował wprost do miliardera Elona Muska, który wielokrotnie twierdził, że przełamuje bariery i sprawia, że nierealne staje się możliwe.
Sytuacja w Azowstalu - wielkich zakładach huty w Mariupolu, gdzie schronił się pułk Azow - jest dramatycznie trudna z powodu braku zapasów. Żołnierze ukraińscy nie mogą stamtąd uciec, ponieważ każda taka próba może skończyć się śmiercią. Obrońcy Ukrainy są odcięci od świata. Za pośrednictwem internetu prosili już samego papieża Franciszka o pomoc w wydostaniu się z oblężonego miasta, ale na razie nawet Watykan nie był w stanie im pomóc. Czy zrobi to Elon Musk?
Azow pozostawiony samemu sobie
Nie przegap: Totalna klęska rosyjskiej ofensywy na północ od Charkowa [ZDJĘCIA]
- Jestem Sierhij Wołynski, dowódca oddziału 36 Brygady Piechoty Morskiej Ukrainy. Założyłem konto na Twitterze tylko po to, by zwrócić się do Elona Muska - tłumaczy dowódca obrońców Mariupola.
Zostawił on taką wiadomość do przyszłego właściciela Twittera: "Mówią, że zostałeś teleportowany z innej planety, aby nauczyć ludzi wierzyć w niemożliwe. Nasze planety współistnieją, ponieważ żyję w miejscu, w którym prawie niemożliwe jest przetrwanie. Pomóż nam wydostać się z Azowstal do państwa trzeciego. Jeśli nie Ty, to kto? Daj mi jakąś wskazówkę - prosił Wołynski.
Zobacz: Finlandia chce przystąpić do NATO. Rosja się odgraża
Ponowny apel do Muska
W czwartek powtórzył swoje błaganie, tłumacząc, dlaczego wystosował odezwę do Muska.
- Apel do Elona Mask to wymuszony krzyk mojej duszy! Drodzy Prezydenci, drodzy dyplomaci, ludzkość, jeśli możecie nas uratować, to zróbcie to! Wszystkie słowa już zostały wypowiedziane. Każda minuta to czyjeś życie! Świat musi natychmiast podjąć działania - zwracał uwagę Wołynski.
- Pozostając w nieludzkich warunkach zwróciłem się do papieża, do światowych przywódców i dyplomatów na całym świecie. Zwracanie się do Elona Muska to wymuszony płacz mojej duszy! Panowie prezydenci, szanowni dyplomaci, ludzkość, jeśli możecie nas uratować, zróbcie to - apelował ukraiński żołnierz.
Czy Elon Musk odpowie na te błagania? Na razie milioner z aspiracjami podboju kosmosu milczy, choć wiadomo, że wykazywał inicjatywę i pomoc Ukrainie od początku inwazji.
Czytaj też: Dmitrij Miedwiediew mówi wprost: Pomoc dla Ukrainy może skończyć się wojną nuklearną
GW
Inne tematy w dziale Polityka